aktualności
Azpilicueta: Rozczarowanie...
Cesar Azpilicueta nie ukrywa, że porażka z Leicester to spore rozczarowanie, ale ma nadzieję, że jego zespół możliwie szybko odbije się w kolejnym emczu, jaki czeka nas już w środku kolejnego tygodnia podczas Boxing Day.
Wynik jest naprawde rozczarowujący, ale mecz już skończony, nie możemy w nim już nic zmienić. Musimy wszystko przeanalizować i poprawić błędy które popełniliśmy. Do końca roku czekają nas dwa wyjazdowe spotkania, mam nadzieję, że zdobędziemy w nich komplet punktów, których tak potrzebujemy.
W tym spotkaniu mieliśmy swoje szanse na to, aby zdobyć bramki i wygrać mecz, ale Leicester był skuteczniejszy - po strzeleniu swojego gola utrzymali prowadzenie do samego końca - mówi Azpilicueta.
Dobrze rozegraliśmy pierwszą połowę, mieliśmy kontrolę nad meczem, mieliśmy swoje szanse, byliśmy niebezpieczni ale potem w pierwszych minutach drugiej połowy straciliśmy bramkę a Leicester przy stanie 1:0 grało bardziej komfortowo. Ich plan polegał na podtrzymaniu tego wyniku - oczywiście próbowaliśmy znaleźć na to rozwiązanie, ale nie byliśmy w stanie zdobyć wyrównującego gola.
Premier League jest bardzo trudna, ale naszym celem jest wygrać każdy mecz, kiedy tego nie robimy, czujemy rozczarowanie. Musimy pokazać się z lepszej strony w kolejnym meczu. Za cztery dni czeka nas kolejne trudne starcie, ale musimy być gotowi na to, aby zdobyć w nim punkty.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Catenaccio25.12.2018 18:56
Znaczy jesteśmy dziadami i nie ma co się nad tym rozwodzić. Mało co pozostało po dawnej Chelsea z najlepszych lat. Ostatni zdobyty szczyt tego klubu to Premier League z Antonio Conte. Można jeszcze zaliczyć pod to FA Cup z poprzedniego sezonu także za Conte ale na tym kończy się ten klub. Stajemy się Evertonem
MrKrzysiek9724.12.2018 11:51
Szkoda że przegraliśmy.