aktualności
Hutchinson: Nie mogę doczekać się tego meczu!
Dla kibiców Chelsea przynajmniej jeden zawodnik Sheffield Wednesday nie powinien być anonimowy - chodzi o wychowanka The Blues, Sama Hutchinsona, który przeszedł wszystkie kategorie wiekowe w zespole juniorów ze Stamford Bridge, miał także kilka występów w seniorskim składzie.
Nie mogę się doczekać tego meczu, kiedy tylko ogłoszono wyniki losowania par celebrowałem ten fakt aż tak, że obudziłem swojego syna. Nie chodzi tylko o sam klub któremu kibicuje moja rodzina co o to, że praktycznie grałem tam w każdej grupie wiekowej - mówi Hutchinson.
To wielki mecz, jeden z tych, w którym możesz cieszyć się samą bytnością na boisku. Nie jestem sentymentalny, futbol to futbol, po prostu twoja praca, ale dobrze jest wrócić do miejsca, w którym byłeś od siódmego roku życia.
Kiedyś udzieliłem wywiadu oficjalnej witrynie Chelsea i powiedziałem, że jeśli zdobywam bramkę w meczu zawsze to celebruję, ponieważ nigdy nie mam dosyć,ale w tym spotkaniu oznaczałoby to brak szacunku dla Chelsea, a przecież i The Blues i Sheffield Wednesday bardzo wiele dla mnie znaczą.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ML926.01.2019 15:28
Cieszcie się do czasu finału potem City w nas wejdzie jak w masło i nie będzie czego zbierać. Ten klub ma dwie jedenastki na tym samym poziomie dlatego nie wiem jakim sposobem wy chcecie wygrać spotkanie z nimi gdzie naszych jakościowych zawodników można policzyć na palcach jednej dłoni . Nie piszcie mi o pokonaniu ich na Stamford bo City było w krótkim kryzysie ale na Wembley ich wyższość zostanie potwierdzona.
lysy8325.01.2019 20:17
Przynajmniej jeden szczesliwy
cfctrueblue25.01.2019 20:08
Mnie cieszy po prostu awans. Można narzekać na styl, atmosferę.. ale czy ktoś patrzy na to z perspektywy lat swojego kibicowania? W mojej ocenie tylko 4 sezony w ostatnich 20 latach CFC grała skutecznie i efektownie przez cały sezon. To były 04/05 05/06 06/07 i 09/10. W każdym z pozostałych sezonów coś było nie tak.. atmosfera, kryzysy, skandale, szczęśliwe wygrane w końcówkach. Można narzekać na Sarriego, zawodników i inne. Ale tak naprawdę najważniejsze jest, że za każdym razem kiedy grają czujemy emocje, radość wygranej albo smutek porażki. I tak od meczu do meczu.. CFC wygrała , szacunek dla Spurs i tyle. Myślimy o kolejnym rywalu
MrKrzysiek9725.01.2019 19:32
Najważniejsze że awansowaliśmy.
Kejen925.01.2019 18:25
@ML9 No już w nas wjechali kiedy byliśmy w dużo gorszej formie. Teraz to powodzenia
ML925.01.2019 18:17
Chelsea to jednak mały klub skoro jego jestestwo to wygranie ze szpitalem Spurs . Jakby zagrał Kane, Alli, Son to nie byłoby czego zbierać z niebieskich . Tak czy inaczej City wejdzie jak w masło w ten śmieszny skład .