aktualności
Wracamy do LE: pojedynek z Malmo
Piłkarze Chelsea muszą szybko otrząsnąć się po upokorzeniu na Etihad Stadium, albowiem już dzisiaj The Blues wznowią rywalizację w rozgrywkach, które w przypadku porażki w wejściu do pierwszej czwórki Premier League, mogą dać awans do upragnionej Ligi Mistrzów. W 1/16 finału, podopieczni Maurizio Sarriego powalczą ze szwedzkim Malmo.
13 grudnia po raz ostatni spotkanie o stawkę rozegrali piłkarze Malmo – podopieczni trenera Roslera niespodziewanie pokonali wówczas na wyjeździe Besiktas, w bezpośredniej konfrontacji o awans z grupy.
Miejsce w fazie pucharowej trzeciej sile ostatniego sezonu Allsvenskan zapewnił Antonsson. Zimą, Malmo rozegrało kilka spotkań kontrolnych – m.in. z Krasnodarem (0:2) i Dynamem Kijów (0:0).
Wyniki osiągane przez londyńczyków w ostatnich tygodniach to prawdziwa sinusoida – w ostatnim ligowym spotkaniu w styczniu, Chelsea została rozbita na wyjeździe przez Bournemouth aż 0:4, by kilka dni później, The Blues rozgromili na Stamford Bridge Huddersfield Town 5:0.
Kiedy wydawało się, że po klęsce na Vitality Stadium gorzej być już nie może, piłkarze Chelsea zostali upokorzeni przez Manchester City (0:6).
Malmo przygodę z europejskimi pucharami w tym sezonie rozpoczęło od eliminacji Ligi Mistrzów, gdzie udało im się wygrać dwumecze z Dritą (Kosowo) oraz CFR Cluj (Rumunia), ale Szwedzi zostali wyeliminowani przez węgierskie MOL Vidi.
W fazie play-off Ligi Europy, gospodarze czwartkowego spotkania wyrzucili za burtę Midtjylland, a w grupie, Malmo zajęło drugie miejsce za plecami Genku (przed Besiktasem i Sarpsborgiem).
Chelsea nie musiała przebijać się przez eliminacje i swoje pierwsze mecze w Lidze Europy rozegrała już w fazie grupowej - The Blues dwukrotnie ograli PAOK i BATE Borysów, natomiast w konfrontacjach z MOL Vidi, londyńczycy ugrali cztery oczka.
Czwartkowe spotkanie będzie pierwszym w historii starciem pomiędzy Malmo i Chelsea – Szwedzi z drużynami z Anglii rywalizowali pięciokrotnie (bilans 1-0-4), natomiast The Blues w starciach z przedstawicielami Allsvenskan mierzyli się cztery razy (jedno zwycięstwo i trzy remisy).
Maurizio Sarri w czwartkowym spotkaniu będzie musiał poradzić bez trzech piłkarzy – niedostępni są Daniel Drinkwater oraz Callum Hudson-Odoi a także Marcos Alons. Pod niewielkim znakiem zapytania stoi występ Gary’ego Cahilla
Reklama:
Oceń tego newsa:
Matii197814.02.2019 17:30
Moze Palacz da odpoczac naszym pseudo gwiazdom i zagraja mlodziki
lysy8314.02.2019 16:05
Dzisiaj licze na konkretne rotacje
MrKrzysiek9714.02.2019 15:08
Trzeba wygrać ten mecz jak i całe rozgrywki żeby w następnym sezonie zagrać w Lidze Mistrzów.
lopez14.02.2019 11:49
Może i celujemy w wygranie LE, bo to sprytny sposób żeby zagrać za rok w Lidze Mistrzów, niemniej jednak jak dla mnie wygrana z Malmo niczego nie zmienia jeśli mowa o posadzie Sarriego. Z takim rywalem po prostu trzeba wygrać i nie ma o czym dyskutować. Rzeczywista siła zespołu zostanie zweryfikowana przez United, Tottenham i City.
lololo14.02.2019 11:12
Czas na sporą rotację i zmianę dla mnie sład
Kepa
zappa Ampadu Christensen Emerson
Kante
Kova Ross
Will Odoi
Giroud.
Zmiany
Kante - Jorginho
Will - Pedro
Giroud-Higuain lub Zappa - Azpi zależy od wyniku