aktualności
Warnock wściekły na decyzje arbitrów
Neil Warnock nie ukrywał swojego rozgoryczenia dzisiejszą praca arbitrów w meczu z Chelsea, która jego zdaniem ograbiła Cardiff z trzech punktów.
Dziś zostaliśmy pozbawieni zwycięstwa przez sędziów - co z Varem? Kiedy go wprowadzą, będę zbyt stary, aby z niego skorzystać, ale właśnie dzisiejszy mecz pokazał, dlaczego go tak potrzebujemy.
Spalony Azpilicuety nie był delikatny, był ogromny. Pracujemy przez trzy tygodnie nad tym meczem, a takie decyzje sprowadzają nas do parteru. W pierwszej i drugiej połowie powinniśmy otrzymać rzuty karne! Spalony Azpilicuetty był największym, jaki kiedykolwiek widziałem. Nie mogę w to uwierzyć - wściekał się Warnock.
To pewnie najlepsza liga na świecie która posiada również najgorszych arbitrów. Nie wiem, co Mike Riley zrobi z tym sędzią liniowym, ale pewnie za tydzień znów będzie sędziował kolejne spotkanie. Oni nie rozumieją, o co w tym chodzi.
Gdybym był kibicem Burnley, Brighton czy Southampton pewnie byłbym zachwycony takim rezultatem. Teraz ważne jest nie tylko to, z jakim grasz rywalem ale równie ważne staje się to, który z sędziów z flagą w ręku zostanie przyznany ci na twój mecz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kajdan031.03.2019 22:06
Szczerze? Do tej pory nie moge w to uwierzyc. Jeden z najbardziej dennych meczy jakie ogladalem pod wzgledem sedziowania. To az boli ze sedziowie musza pomagac takiej druzynie jaka jest Chelsea w meczu przeciwko Cardiff... Szacun dla was Cardiff. I tez mam nadzieje jak napisal przedmowca, ze ten mecz wam nie zamknie drogi przed utrzymaniem sie w lidze
lysy8331.03.2019 21:12
Sarri musi poleciec czekam tylko na oficjalke
CFCF31.03.2019 20:28
Ma całkowitą rację. A wszystkim tym co dzisiaj cieszą się z błędu tych partaczy na naszą korzyść polecam też cieszyć się jak to nas kiedyś naszym przeciwnikom takiego gola zechcą uznać, wtedy nie będzie tak wesoło. VAR w tej lidze jest potrzebny od zaraz, bo sędziowie tutaj w większości prezentują naprawdę marny poziom. Życzę Cardiff utrzymania i mam nadzieję, że partacze z gwizdkami (a właściwie głównie jeden z chorągiewką) nie załatwili im właśnie spadku.