aktualności
Sarri chce zatrzymać Kovacica
Szkoleniowiec Chelsea Maurizio Sarri wyraził chęć pozyskania na stałe Mateo Kovacica. Aktualnie chorwacki pomocnik spędza na Stamford Bridge pierwszy sezon w ramach wypożyczenia z Realu Madryt.
Włoski szkoleniowiec niejednokrotnie skarżył się na to, że nie posiada zawodnika który byłby zdolny zastąpić w środku pola Jorginho. Do tej roli Sarri przysposabiał Mateo Kovacica i wygląda na to, że jest zadowolony z postępów pomocnika.
Czy potrzebuję innego gracza na środek pola? Nie, chcę spróbować z Kovacicem. Oczywiście on jest wypożyczony, ale bardzo chciałbym, żeby został z nami. Wiesz bardzo dobrze, że w tej sytuacji mamy pewne problemy, ponieważ mamy tylko Jorginho - mówi Sarri.
Moim zdaniem Kovacic może stać się bardzo dobrym środkowym pomocnikiem. Oczywiście na chwilę obecną nie jest defensywnym pomocnikiem ale jak wiesz, w tej pozycji wolę bardzo technicznego gracza.
W ostatnim meczu Jorginho wykonał 161 podań, dlatego dla nas bardzo ważne jest to, abyśmy mieli wysoką jakość na tej pozycji. Chodzi o dużą jakość nie w ostatnim podaniu, ale pod kątem poruszania piłką.
Reklama:
Oceń tego newsa:
riddick08.04.2019 22:55
Jak dla mnie może spadać bo to totalnie bezproduktywny i przereklamowany gość, ten sezon to pokazał dobitnie. Tyle meczy a żadnych goli ani asyst. Loftus jest od niego dużo lepszy ba już nawet Barkley go zamiata. Po sezonie pewnie ściągniemy Mounta więc nie będzie co po Kovacicu płakać.
CFCF08.04.2019 18:02
O ja pier*olę... Dobra, dosyć. Wypieprzyć Sarriego i oddać tego przereklamowanego najemnika z powrotem do Madrytu. Sarri chce zniszczyć ten klub.
Chelsealove08.04.2019 12:39
Wolałbym, żeby wrócił do Madrytu i zrobił miejsce Mountowi.
lopez08.04.2019 12:22
Kovacić to jeden z bardziej przereklamowanych graczy na swojej pozycji. Byłem zdziwiony kiedy Real go tak łatwo oddawał na wypożyczenie, teraz wgl mnie to nie dziwi. Koleś jest cienki jak dupa węża.
lysy8308.04.2019 10:55
Nie mamy opcji wykupu wiec spokojnie po tym sezonie wroci do realu
Koval8108.04.2019 08:47
Jezu, nie.