aktualności
Giroud: Ściągnięcie Higuaina było irytujące
Olivier Giroud przyznaje, że był zirytowany styczniowym ściągnięciem na Stamford Bridge Gonzalo Higuaina. Przy okazji Francuz, który niedawno przedłużył kontrakt z klubem podkreśla, że pozostaje oddany Chelsea niezależnie od tego, kto zasiądzie na stanowisku szkoleniowca w przyszłym sezonie.
Giroud zaliczył zaledwie siedem meczów w Premier League w pierwszej jedenastce w minionym sezonie i ogółem zdobył tylko dwie bramki. Znacznie lepiej szło mu w Lidze Europy gdzie strzelił 11 bramek w 14 występach.
Maurizio Sarri częściej stawiał na ściągniętego w styczniu Gonzalo Higuaina który zanotował 5 bramek w 14 meczach. Francuz nie ukrywa, że ten transferowy ruch mocno go ubódł.
Nie rozumiałem wyborów Maurizio Sarriego i tak, w końcu udałem się do niego na rozmowę. Wyjaśnił mi swoje stanowisko ale nie ukrywam, że sięgnięcie w styczniu po napastnika którego dobrze znał, Higuaina, było dla mnie irytujące. Starałem się udowodnić, że mogę grać, chciałem pokazać, że wybory trenera bywają błędne ale kiedy sprowadzasz w styczniu piłkarza, nie jest łatwo odsunąć go na ławkę.
Przede mną kolejny rok gry w Anglii, są szanse na to, że nawet więcej. Nie widzę siebie nigdzie indziej poza Chelsea. Nie otrzymałem zbyt wiele czasu na grę w lidze i nie podobało mi się to, ale starałem się być skuteczny za każdym razem, kiedy dostałem szansę. Nie poddałem się, mimo frustracji.
Wygraliśmy tytuł i jest a to, że nadal mogę grać w klubie który sięga po puchary i rywalizuje o mistrzostwo napawa mnie dumą. Cieszę się, że mogę tu pozostać niezależnie od tego, kim będzie nasz trener w przyszłym sezonie - kończy Giroud.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8306.06.2019 21:40
Obaj sa slabi jedynie jako zmiennicy tylko sa dobrzy
Menez06.06.2019 10:17
Nie dziwię się Giroud. Ładuje gola za golem w LE, a później patrzy jak ta argentyńska kaleka, pokraka sabotuje grę drużyny i robi wszystko, by być dwunastym zawodnikiem przeciwników. To musi być frustrujące.
SwiRu05.06.2019 22:43
Jak obraził Luiza? Luiz mu najpierw łokcia zajeba na łep xD
CFCF05.06.2019 22:19
Giroud swoim występem w finale LE już zapisał sobie historię w tym klubie. Historię, który tłuścioszek z Argentyny nigdy nie będzie miał. No, chyba że ktoś będzie pamiętał o tym jak obraził Luiza na treningu...