aktualności

Christensen: Frank jest wzorem

dodał: admin 31.08.2019 09:07 źródło: SkySports

Obrońca Chelsea Andreas Christensen przypomniał o swojej przeszłości kiedy to grał jako napastnik. Środkowy obrońca Chelsea swoją karierę rozpoczynał w Brondby, skąd w 2012 roku przeniósł się do drużyny młodzieżowej The Blues.

Każdego sezonu potrzebowaliśmy numeru 10 więc przeniesiono mnie na tę pozycję i grałem tam naprawdę dobrze. Potem pewnego dnia potrzebny był obrońca, znów ustawiono mnie w tym miejscu a pa ponownie się dobrze spisałem. Wejście w trykot bramkarza pewnie byłby kolejnym krokiem, ale to się raczej nigdy nie zdarzy - śmieje się Christensen.

Kiedy zostałem obrońcom wzorowałem się na dwóch czy trzech zawodnikach. Kiedy trafiłem do Chelsea kapitanem był John Terry i był to na pewno piłkarz którego oglądałem. Innym był Daniel Agger - grał w Liverpoolu ale pochodził z Danii i w reprezentacji był kimś, z kim zawsze mogłem porozmawiać. Nadal chcę robić to, co oni osiągnęli.

Pod ręką Lamparda Andreas zagrał we wszystkich dotychczasowych ligowych spotkaniach.

Tak, od początku mam dużo czasu na grę, więc dla mnie osobiście zmiana sztabu jest korzystna. Lampard wniósł tu wiele z tego, co lubił robić jako piłkarz - dużo posiadania w meczach, ciężka, ale dobra praca.Sięgnął po piłkarzy drużyny młodzieżowej i tych, którzy byli wypożyczani.

Mój pierwszy sezon z pierwszym zespołem był ostatnim w którym grał tu Lampard Zawsze patrzyłem na wielkich zawodników i wielkie nazwiska w klubie a on na pewno był jednym z nich. Pamiętam, że był bardzo profesjonalny i ciężko pracował - wspomina Duńczyk .

W Chelsea musisz mieć wysokie oczekiwania. Jesteśmy klubem, który jest przyzwyczajony do wygrywania i to się nie zmieniło. Nie chcemy się zmieniać i dążymy do jak najwyższego poziomu w każdym sezonie. Nie wiemy jeszcze jak będzie wyglądał ten sezon, ale będziemy dążyć do wygrania czegoś, właśnie o to chodzi w Chelsea. Nasz trener wygrał Premier League a teraz jest wielu młodych graczy, którzy są głodni, aby zrobić to samo. Ten miks jest w tej chwili bardzo zdrowy i myślę, że jest to coś, czego potrzebuje klub.