aktualności
Mount: Pamiętam każdą chwilę finału z 2012 roku
Mason Mount nie ukrywa, że triumf Chelsea w Monachium w Lidze Mistrzów był dla niego kolejną inspiracją do rozwijania swojego talentu na Stamford Bridge - w 2012 roku kiedy to Frank Lampard z kolegami dźwigali w górę puchar Champions League, obecny pomocnik miał zaledwie 13 lat.
Pamiętam każdą chwilę tamtego finału. Didier Drogba zdobył bramkę z główki, a potem wywalczył zwycięską jedenastkę. To był genialny wieczór. Oglądanie tego jako dziecko daje ci dodatkowy ogień i motywację, aby w przyszłości pokazać się w podobnym meczu - mówi Mason Mount.
Gdy tylko mecz się skończył, musiałem od razu powędrować do łóżka. Pamiętam całą rodzinę, która oglądała całe spotkanie, to jak bardzo byliśmy podekscytowani. Wiadomo, jaka była stawka tego meczu.
Zawsze musisz wyznaczać sobie cele i myślę, że gra w Lidze Mistrzów to zdecydowanie jeden z nich. Na początku celem był powrót do Chelsea i ciężka praca, aby wskoczyć do zespołu. Mam nadzieję, że mogę dzisiaj zadebiutować w tym turnieju, to moje marzenie. Zawsze chcesz zagrać w tym pierwszym meczu, zdobyć te pierwsze punkty.
Lampard? Nic nam nie powiedział, może nie chce wywierać na nas zbyt dużej presji. Każdy wie, co zrobił dla Chelsea a teraz chce, abyśmy wszyscy ciężko pracowali i grali ofensywną piłkę - kończy młody zawodnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8317.09.2019 20:45
Mount mimo wieku swietnie gra jak bedzie tak dalej to rozwinie sie konkretnie
michenzo17.09.2019 17:05
Pamiętam dawny trzon tej wielkiej drużyny...! Terry, Cole, Lampard i Drogba! Obecni zawodnicy którzy wchodzą w skład pod okiem Lampsa w dużym stopniu mogą przypominać tych wielkich chociażby po pozycjach na jakich grają oni i ich poprzednicy... Tomori - Terry, Cole - Reece James, Mount - Lampard, Drogba - Abraham! Oczywiście za wcześnie na takie porównania ale byłoby bardzo miło! No nie zapomnijmy jeszcze o Loftus Cheeku i Hudsonie Odoi!!! Potencjał jest ogromny!