aktualności
Lampard: To kiepski wynik
Frank Lampard nie ukrywał rozczarowania po porażce w swoim debiutanckim meczu Ligi Mistrzów z Valencią. Chelsea przegrała 1:0 mimo, że otrzymała rzut karny, który nie został wykorzystany przez Rossa Barkley'a.
Pewnie powinniśmy byli wygrać o spotkanie, a przynajmniej je zremisować. Stworzyliśmy sobie na to wystarczająco duże szanse, mieliśmy rzut karny - zamiast tego mamy porażkę po jednym strzale rywali na bramkę. To trudna lekcja futbolu, ponieważ graliśmy całkiem dobrze, ale przegraliśmy.
Dobrą wiadomością jest to, że zostało nam jeszcze pięć meczów w grupie, ale powinniśmy tej nocy wyciągnąć więcej - przyznał Lampard.
We wczesnym stadium meczu z boiska został zdjęty Mount.
Ma kontuzję kostki, ale nie wiemy czy to poważne. Będziemy musieli to ocenić w ciągu najbliższych 48 godzin. Szkoda, ponieważ ładnie wszedł w ten mecz a jego strata spowodowała, że musieliśmy od początku wprowadzać zmiany w naszym planie gry.
Jednym z najczęściej dyskutowanych momentów spotkania będzie zapewne rzut karny, jakiego nie wykorzystał Barkley.
To Ross jest naszym wykonawca jedenastek. Strzelił ich kilka w okresie przedsezonowym i zawsze chętnie je wykonuje. Nie wiem o czym rozmawiali z nim inni, Willian i Jorginho byli wykonawcami jedenastek wcześniej, teraz kiedy na boisku jest Ross, to on podchodzi do wapna.
Fakt, że przegraliśmy pierwszy mecz sprawia, że pozostałe spotkania są jeszcze ważniejsze. Musimy mocno skoncentrować się na uzyskaniu odpowiedniego wyniku w najbliższych meczach z Lille i Ajaxem. Myślę, że wciąż jest to grupa, w której zespoły będą odbierać sobie punkty, ponieważ każdy z nich jest silny.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8320.09.2019 04:07
Granie Pedrami i Willianami nic nam nie daje
NotariuszekSpermiuszek18.09.2019 01:19
Dobrze że to dopiero był pierwszy mecz.Liver też ma taką elegancką ekipę mistrzowską a wtopę zaliczyli,tylko że z trochę lepszą drużyną