aktualności
Lampard: Szczęśliwy remis
Frank Lampard już wcześniej zapowiadał, że nasz mecz z Valencią jest spotkaniem, które musimy wygrać - nie udało się, stąd nasz trener był tylko"relatywnie zadowolony" po emocjonującym remisie na Mestalla.
Jestem tylko do pewnego stopnia zadowolony - przyjechaliśmy tu po to, aby wygrać, ale oczywiście szanujemy przeciwnika, stadion i Ligę Mistrzów. To był naprawdę trudny mecz, remis powoduje, że wciąż sprawa jest w naszych rękach w kwestii ostatniego meczu z Lille.
W tym meczu widziałem i pozytywy i negatywy. Obie drużyny miały wiele własnych szans, rezultat mógł być nawet 5-5. Mieliśmy jedną w pierwszych minutach meczu, potem więcej w pierwszej połowie, z czasem to rywal tworzył sobie sytuacje - opowiadał Frank Lampard.
Trudno mi pokochać to spotkanie - w tym sezonie niewiele razy można było powiedzieć, że nam się udało, ale dziś był to jeden z tych dni, ponieważ Valencia nie wykorzystała multum swoich sytuacji. Może mieliśmy trochę szczęścia, ale też powinniśmy też bardziej wykorzystać własne sytuacje. Można powiedzieć, że to szczęśliwy remis właśnie z tego powodu. Jesteśmy zadowoleni z wyniku, ponieważ był to naprawdę trudny mecz.
Bramka Valencii na 2:2? To był przypadek, ponieważ uderzenie nie szło na bramkę - dośrodkowanie szło wysoko, trzeba pytać Kepę. Trzeba pamiętać o obronionym przez niego karnym, to nie była zwykła obrona, tylko ta najwyższej jakości.
W meczu widzieliśmy VAR, który ostatecznie choć z opóźnieniem przyznał bramkę Chelsea.
Kwestia czasu nie jest problemem - w Premier League podejmowano błędne decyzje nawet po opóźnieniach i właśnie to jest coś, co musimy u siebie poprawić. Jeśli decyzja będzie właściwa, nie powinno być skarg.
Duży uśmiech na twarzy Franka wywołał pierwszy gol Kovacica niemal od trzech lat.
Sporo między sobą żartowaliśmy. To piłkarz o dużej jakości, który powinien strzelać więcej bramek. Fakt wydobycia ich z niego jest projektem moim i mojego sztabu. Dziś mógł strzelić dwa gole, ale jestem oczywiście z niego zadowolony, mam nadzieję, że to początek większej ilości.
Abraham? Jest teraz w szatni. W przerwie jego uraz wyglądał poważnie, otrzymał mocne uderzenie w biodro, ale po samym spotkaniu nie wygląda to już tak źle.
Reklama:
Oceń tego newsa:
79fotzsyzrKrM28.11.2019 15:45
Co tu dużo mówić nie ma racji.
lysy8328.11.2019 15:00
Ten remis to wielki fart
mgrKante28.11.2019 00:09
Zgadza się.
mgrSarri27.11.2019 23:42
Ma rację.
NotariuszekSpermiuszek27.11.2019 23:22
Oby tylko zimą zakaz transferowy został zlikwidowany i żebyśmy mogli zrobić solidne wzmocnienia,bo młodziki jeszcze nie ogarniają tematu do końca.
MrKrzysztof9727.11.2019 22:48
Co tu dużo mówić ma rację.
inzynierRamires27.11.2019 22:44
To prawda