aktualności
Lampard: Zabrakło nam jakości aby zabić mecz
Choć mecz Chelsea z Brighton rozpoczął się dla londyńczyków świetnie za sprawą bramki Cesara Azpilicuety, to ostatecznie The Blues tylko zremisowali ze swoim rywalem. Frank Lampard nie ma wątpliwości co do tego, że początek Nowego Roku oznacza dwa stracone punkty.
Wyrównująca bramka była niesamowita, ale faktycznie straciliśmy dwa punkty. W pierwszej połowie dominowaliśmy i gdybyśmy to wystarczająco wykorzystali, zabilibyśmy mecz. Może nie mieliśmy wielu swoich sytuacji, ale mieliśmy kontrolę nad meczem.
Powinniśmy byli wciąż grać szybko piłką i robić to co w ciągu pierwszych 20 minut, ale nieco zwolniliśmy i pozwoliliśmy Brighton poczuć, że nadal są w grze. To dobry zespół, więc nawet kiedy znajdą rytm nieco później mogą sprawić ci problemy - uznał Frank Lampard.
Rywale są roślejsi od nas, więc trudno nam było z nimi konkurować w bezpośrednich starciach. Mieli kilka rzutów rożnych i wtedy musisz się martwić o drugą piłkę, trudno wówczas zatrzymać faktyczny strzał. Myślę, że dobrze radziliśmy sobie ze stałymi fragmentami, ale ostatecznie strzelili swoją bramkę.
Czasami możesz oskarżyć się o kiepski okres w meczu czy utratę koncentracji, ale dzisiaj tak nie było. Dzisiaj cierpieliśmy na jakości na piłce. Mieliśmy sytuację w pierwszej połowie, kiedy było to widać. Było kilka wyjątkowych występów, szczególnie to co pokazał Kante, Kepa i Toni Rudiger, ale ogólnie jako zespół straciliśmy zbyt wiele piłek.
Ta sytuacja pokazuje, że mamy wiele do zrobienia, ponieważ ten świąteczny okres był małym pokazem naszego sezonu. Mecz z Tottenhamem był fantastycznym, wszechstronnym występem, ten z Arsenalem pokazał świetnego ducha, z Southampton walczyliśmy o rozbicie drużyny i przegraliśmy grę na swoim terenie, a dziś powinniśmy zabić to spotkanie i mieliśmy na to okazję w pierwszej połowie. To wszystko pokazuje co w nas jest dobre i co w nas złe, dlatego musimy ciężko pracować. Mieliśmy dwa świetne wyniki w Boże Narodzenie, ale jest wiele do zrobienia.
Z Nowym Rokiem otworzyło się transferowe okno a Chelsea łączona jest z kilkoma nazwiskami.
Nie będę mówił o Wilfriedzie Zaha, ponieważ on nie jest naszym piłkarzem. Jeśli będziemy musieli robić interesy, zrobimy to w sposób, który uznamy za odpowiedni, aby nas poprawić - zrobimy to za zamkniętymi drzwiami a nie tylko po to, aby ogłosić, kogo możemy chcieć sprowadzić.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8304.01.2020 16:00
Frank to mistrz rotacji jest jak by nie patrzec
MrKrzysztof9702.01.2020 23:27
Musimy poprawić jakość.
inzynierRamires01.01.2020 19:24
Co tu duzo mówić, ma racje
mgrSarri01.01.2020 16:59
To prawda.