aktualności

Hudson-Odoi o swoim pierwszym trafieniu w PL

dodał: admin 12.01.2020 06:19 źródło: chelseafc.com

Tydzień po strzeleniu bramki w meczu FA Cup Callum Hudson-Odoi ponownie celebrował zdobycie gola na Stamford Bridge: zdobyta bramka w meczu z Burnley przypieczętowała zwycięstwo Chelsea a zarazem była pierwszą, jaką strzelił w Premier League.

Cieszę się, że w końcu zdobyłem ligowego gola, jestem zachwycony tym, jak przebiegł dzisiejszy mecz. Chłopcy włożyli w niego wiele wysiłku. Wszyscy pokazaliśmy duży entuzjazm i mentalność - chcieliśmy strzelać gole i zachować czyste konto i cieszę się, że możemy świętować wygraną.

Nigdy nie chcemy przegrywać bez względu na to, o jaki chodzi mecz. Kiedy odnosimy porażkę na Stamford jak ostatnio, jest to dla nas smutny moment. Nie lubimy tego, jesteśmy zespołem, który chce wygrać wszystko i zwyciężać w każdym spotkaniu - mówi Hudson-Odoi.

Chcieliśmy od nowa rozpocząć domowy rekord. Tu mamy za sobą kibiców więc musimy po prostu wygrywać i postaramy się przenieść to do następnego spotkania.

Kiedy piłka uderzona przez Odoia weszła do siatki, o wszystkim miał zadecydować VAR, który wcześniej nie uznał bramki dla Burnley.

Pomyślałem że nie powinno być spalonego, wyszedłem do piłki zza pleców obrońców i wiedziałem o tym, ale kiedy zobaczyłem komunikat o arbitrażu VAR, pomyślałem: 'o nie'. Ostatecznie mogłem się jednak cieszyć z gola. Burnley grało głęboko ustawione, w pierwszych 25 minutach ciężko było nam dostać się do ich pola karnego i tworzyć swoje sytuacje.

W drugiej połowie wiedzieliśmy, że musi otworzyć się bardziej i uzyskamy więcej miejsca. Musimy ryzykować i zdobywać więcej bramek. We wcześniejszych meczach mieliśmy wiele szans na bramki, ale ich nie wykorzystywaliśmy.

Gol Odoi wpadł - tak jak w poprzednim meczu z Nottingham Forest - po asyście Reece Jamesa.

Zawsze mówiłem, że Reece James jest świetnym zawodnikiem, lubię z nim grać. Dobrze się rozumiemy, on wie jak znaleźć cię podaniem, lubi dośrodkowywać. Ma wielki entuzjazm, świetną mentalność, na pewno zajdzie daleko.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: