aktualności

Tomori: Walczę wciąż o wyjściowy skład

dodał: admin 07.03.2020 15:28 źródło: chelseafc.com

Fikayo Tomori przyznaje, że w chwili obecnej ma kłopot z wskoczeniem do pierwszego składu zespołu jednak nie zamierza sie poddawać w walce o jedenastkę wiedząc, że w takim klubie rywalizacja o miejsce jest nieunikniona.

22-latek w pierwszej części sezonu był regularnie wybierany do wyjściowego składu dziśki czemu w listopadzie otrzymał powołanie do reprezentacji Anglii gdzie zdążył juyż zadebiutować. Gorzej wygląda rok 2020 - piłkarz zagrał jednynie trzykrotnie a preferowaną parą w środku obrony jest obecnie zestawienie Rudiger - Christensen.

To dla mnie trudny okres, ale ciężko pracowałem, aby spróbować wrócić do zespołu. W zespole jest duża rywalizacja o miejsce, nie tylko na mojej pozycji, więc zawsze będzie ktoś, kto nie zagra i będzie zawiedziony - mówi Tomori.

Przez cały sezon trener powtarza, że jeśli dobrze trenujesz i pokażesz, dlaczego powinieneś być w zespole, dostaniesz kolejną szansę. Mieliśmy wiele przykładów, kiedy dawno nie widziani piłkarze dostawali występ i grali dobrze. Pozostaję optymistą, najważniejsze aby zespół wygrywał.

Już jutro Chelsea zmierzy się z Evertonem.

Mają Calverta-Lewina, którego znam całkiem dobrze z angielskich drużyn młodzieżowych. Strzelił ostatnio wiele bramek. Mają Richarlisona, Sigurdssona, Walcotta, Iwobiego, Gomesa - wszyscy oni mogą skrzywdzić przeciwników. Musimy grać swoje i pokazać występ podobny do tego jak w ostatnim pucharowym meczu z Liverpoolem.

Spodziewamy się trudnej gry. Na początku sezonu już nas pokonali, teraz mają nowego trenera i dobre wyniki, ale to oni przyjeżdżają na Stamford więc utrudnimy im zadanie. Mają dobrych zawdoników, ale jeśli podejdziemy do gry we właściwy sposób, możemy zdobyć trzy punkty.

Po wygranej z Liverpoolem mamy wysokie morale, to jak graliśmy daje nam dużą pewność siebie i chcemy na tym budowac mecz z Evertonem. To kolejny mecz na swoim stadionie, jestem pewien że kibice zrobią wszystko aby pomóc nam sięgnąć po trzy punkty i umocnić miejsce w czołowej czwórce.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: