Giroud: Czemu nie mielibyśmy powalczyć o trzecie miejsce?

Niespodziewanie w podstawowym składzie Chelsea na mecz z Aston Villą znalazł się Olivier Giroud. Francuz zdobył zwycięską bramkę i został w końcówce spotkania zmieniony przez Tammy'ego Abrahama.

To był dobry wynik. Wiedzieliśmy, że jeśli wygramy, mamy okazję zmniejszyć stratę do rywali. Zamierzamy  walczyć do końca sezonu o miejsce w Lidze Mistrzów. Musimy skoncentrować się na pozostałych meczach, ulepszać grę oraz patrzeć na zespoły przed nami. Teraz brakuje nam tylko kilku punktów do Leicester, dlaczego nie mielibyśmy powalczyć o trzecie miejsce?

Po strzeleniu bramki Giroud przyklęknął i wskazał na niebo.

To był hołd dla George'a Floyda i Black Lives Matter. Zawsze wskazuję palcami niebo, bo jestem chrześcijaninem. Czuję, że żyjemy w trudnych czasach. Chciałbym, żeby ludzie okazywali sobie więcej miłości i zwalczali tego rodzaju nienawiść. Myślę, że ważne było również to, że ten gest pochodził od białego faceta. Powinniśmy trzymać się razem i trzeba okazywać sobie wzajemny szacunek, wsparcie, pokorę i miłość.