aktualności
Zouma: To będzie inna historia
Cokolwiek wydarzy się w ciągu ostatnich tygodniach przedłużonego sezonu, Kurt Zouma uważa, że jest to najbardziej produktywny rok w jego dotychczasowej karierze. Francuz rozegrał pod ręką Franka Lamparda 38 razy i zebrał największą ilość spędzonych minut na boisku wśród środkowych obrońców Premier League.
Myślę, że wszystko idzie dla mnie dobrze, dużo gram, więc jestem bardzo zadowolony z czasu jaki spędzam na boisku, ale nie lubię zbyt wiele mówić o sobie. Uważam, że nasz zespół ma wspaniały sezon. W tej chwili zajmujemy trzecie miejsce i jesteśmy w półfinale Pucharu Anglii, więc wciąż mamy o co grać. Musimy być pewni siebie i wyjść na mecz z nastawieniem wygranej - rozpoczyna rozmowę Kurt Zouma.
Oczywiście chcę wygrać ten puchar, tego pragnie każdy zespół. Wiemy, że pozostały dwa trudne mecze, więc musimy podejść do nich krok po kroku ale skupmy się na półfinale. To będzie bardzo trudne, ponieważ zmierzymy się ze wspaniałą drużyną - mamy jednak wszystko, aby to wygrać. Musimy po prostu dobrze grać i myśleć o sobie.
United trzykrotnie w tym sezonie pokonali Chelsea, czy szykuje się powtórka?
Każdy mecz trzeba rozpatrywać oddzielnie - wiem, że pierwszy przegraliśmy czterema bramkami i był to kiepski występ, ale w pozostałych dwóch zasłużyliśmy na więcej. Piłka to piłka - wygrali trzy razy i nie możemy sobie pozwolić na kolejną przegraną, ale to inna gra. To półfinał, więc nie ma znaczenia, co wydarzyło się w przeszłości. Mają kilku świetnych zawodników, ale będą musieli również myśleć o obronie, ponieważ mamy ofensywnych piłkarzy którzy mogą ich skrzywdzić. To będzie wielki mecz, wielki stadion, nawet jeśli zabraknie kibiców. Jesteśmy przygotowani na ciężkie starcie, to dla nas duża motywacja. To będzie trudne, ale chcemy wygrać i zrobimy wszystko, co w naszej mocy aby tak się stało.
Sam Zouma po serii wypożyczeń wrócił w tym sezonie do Chelsea - jak się odnalazł w zespole?
Po kontuzji i wypożyczeniach wróciłem do Chelsea i spotkałem w zespole młodych chłopaków, których znałem wcześniej. Dużo z nimi trenowałem podczas kontuzji, więc kiedy przebili się do pierwszego składu byłem z nich dumny. Już wcześniej widziałem jakość, jaką mieli.
Po powrocie wszystko nie wydawało mi się nowością, ponieważ Chelsea to Chelsea. Wcześniej byłem tu przez trzy lata, zdążyłem wygrać trofea. Czuję, że mam tu wielu przyjaciół, więc jest super - jednym z nich jest Rudiger, na boisku i poza nim jest facetem z dużą osobowością, udziela rad młodym chłopcom, wywołuje uśmiech u wszystkich. Jest jak starszy brat, który opiekuje się innymi.
Grałem również z Andreasem i Fikayo więc czuję się naprawdę dobrze z nimi wszystkimi. Jest duża konkurencja, więc musimy dobrze trenować, aby dostać swoje minuty na boisku
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8319.07.2020 17:09
Kolejny za slaby dla CFC sprzedac togo cieniasa
MrKrzysztof9719.07.2020 16:55
Zobaczymy jak to będzie.