aktualności
Havertz: Zły dzień mimo mojego gola
Choć Kai Havertz zdobył debiutanckie trafienie w Premier League w meczu z Southampton, to niemiecki pomocnik po spotkaniu miał mieszane odczucia co do samego meczu.
Jesteśmy bardzo sfrustrowani tym wynikiem. Zagraliśmy dobre 42 minuty pierwszej połowy, ale potem popełniłem błąd przez który straciliśmy gola, co trochę zmieniło grę. Ostatecznie było już 3:2, wystarczyło to utrzymać, ale się nie udało. Musimy trzymać się razem i miejmy nadzieję, że następnym razem poradzimy sobie lepiej - mówi Kai Havertz.
Po raz drugi w tym sezonie Chelsea straciła aż trzy gole.
Musimy wziąć za to odpowiedzialność. Mamy 11 zawodników na boisku i każdy musi ciężko pracować, aby nie tracić takich bramek. Nie zawsze stracony gol jest winą tylko jednej osoby, musimy patrzeć na swoje błędy i próbować rozwiązać nasze problemy. Nie mieliśmy zbyt wielu przygotowań, więc teraz musimy ciężko pracować i trzymać się razem, aby następnym razem poradzić sobie lepiej.
Świetnie byłoby, gdyby moja bramka okazała się tą zwycięską, oczywiście jestem zadowolony z trafienia, ale też bardzo sfrustrowany wynikiem. Musimy zdobywać trzy punkty w meczach domowych, więc remis oznacza, że to był zły dzień.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysztof9723.10.2020 21:17
Ma rację.
lysy8319.10.2020 13:04
Havertz i tak kozak blad w pracy i tyle
chelsea0219.10.2020 03:00
fajnie sie was oglonda koles