aktualności
Schurrle: Jose był psychicznie brutalny
Andre Schurrle w wieku 29 lat nieoczekiwanie wycofał się z futbolu - jako powód podał samotność i presję konkurowania na najwyższym poziomie. W rozmowie z rodzimymi mediami opowiedział, jak podczas gry w Chelsea czuł się prześladowany przez Jose Mourinho.
Niemiec trafił do Chelsea w 2013 roku i podczas pierwszego sezonu na Stamford Bridge był podstawowym zawodnikiem The Blues, jednak w kolejnym pełnił już tylko rolę rezerwowego i ostatecznie przeniósł się do Wolfsburga. Jak mówi, często czuł się prześladowany przez ówczesnego szkoleniowca Chelsea, Jose Mourinho.
To brutalny facet, nie mogłem się odgonić od myśli: co on właściwie robi? Dlaczego tak mnie traktuje? Dlaczego robi to ludziom? Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę czego chciał i jakie zasoby wykorzystywał, ale w tamtym czasie nie mogłem sobie poradzić z rzeczami, których ode mnie wymagał przy jego surowości i presji psychologicznej.
Po rozmowach z nim jechałem do domu i najczęściej myślałem, że nie chcę już tego robić. Budował tak ekstremalną presję. Często zdarzało się, że grałem od początku meczu, ale w przerwie Jose zdejmował mnie ze składu i zastępował innym zawodnikiem. W kolejnym spotkaniu brakowało mnie nawet w szerokim składzie a mecz oglądałem z trybun. Nie mogłem tego zrozumieć, straciłem poczucie własnej wartości. Moje ego było zranione - wspomina Schurrle.
Myślałem tylko o tym, co on ma w głowie. Czasami podczas treningu miałem wrażenie, że patrzy tylko na mnie, nawet jeśli prawdopodobnie tak nie było - dodał Niemiec.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Edziuszny26.10.2020 22:45
Buhuhu w najlepszej lidze świata tak dużo ode mnie wymagają... Lol
whysoserious24.10.2020 15:03
schurrle pizda.
lysy8324.10.2020 10:35
Tak jak slabym jest trenerem to glowa siada
mgrSarri24.10.2020 09:05
No i dobrze.
MrKrzysztof9723.10.2020 21:32
Ma to za sobą.
chelsea0223.10.2020 15:57
murino psycholu
Szeryf23.10.2020 15:22
Siwy prześladowca.