aktualności
Mendy: Nostalgiczny powrót do Rennes
Siedem czystych kont w 10 występach - to statystyki początku życia w Chelsea Edouarda Mendy'ego dla którego gra w Premier League jest pierwszą zagraniczną przygodą w karierze.
Wszyscy w klubie zrobili wszystko, aby pomóc mi możliwie szybko zintegrować się z innymi - koledzy, personel, wszyscy mi w tym pomogli. Codziennie staram się odpłacić chęcią bycia jak najlepszym bramkarzem: robię to podczas treningów i meczów i chcę to robić nadal.
Trafiłem do bardzo dobrego klubu a w tym zespole czuję się dobrze. Poznałem kolegów co pomaga podczas meczów. Oczywiście z Kurtem i Thiago mogę rozmawiać po francusku, ale potrafię też komunikować się z innymi zawodnikami - mówi Edouard Mendy, który w ostatnim meczu wrócił na stadion Rennes - klubu w którym występował przed transferem do Chelsea.
Przed meczem przeżyłem wiele emocji, kiedy zobaczyłem ten stadion, poczułem ciepłe uczucie. Szybko musiałem przestawić głowę na chęć wygrania meczu i zapewnieniu awansu - to właśnie zrobiliśmy. Mecz nie był łatwy, ale wiedzieliśmy, że tak będzie. Pokazaliśmy mocny charakter i walczyliśmy do końca.
Po meczu wspaniale było zobaczyć znajome twarze, które pracują na stadionie, byłych kolegów, personel Rennes, z wszystkimi nimi porozmawiać. Teraz naszym celem jest dobry mecz z Tottenhamem jaki czeka nas w niedzielę.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8328.11.2020 10:26
Kepa ma od kogo sie uczyc
Arjen27.11.2020 16:13
Dokładnie, samym zachowaniem bez interwencji sprawia że stoperzy są spokojni, do tego Silva i Zouma już prawie nie odwala.
ripazha826.11.2020 20:21
mendy to jest gosc a nie to co kepa. najgorszy transfer po torresie