aktualności
Azpi: Pokażmy, kto jest nr 1 w Londynie
Na obecną chwilę fotel lidera Premier League zajął Tottenham, jednak Cesar Azpilicueta jest zdeterminowany aby już w niedzielę w bezpośrednim pojedynku zmiażdżyć nadzieje Spurs na tytuł i udowodnić, iż to Chelsea jest zespołem nr 1 w Londynie.
To jeden z tych meczów, w których zazwyczaj czuje się wyjątkową atmosferę na Stamford. W 2016 roku mieliśmy okropny sezon, do przerwy przegrywaliśmy już 0:2, ale w drugiej połowie ta cała atmosfera... coś tego dnia zaskoczyło, chociaż o nic nie walczyliśmy chyba tylko o to, aby Tottenham nie wygrał ligi, chodziło więc nie o samo spotkanie, ale o losy mistrzostwa.
Odkąd trafiłem do Chelsea, zawsze starałem się pokazać mentalność zwycięstwa. W niedzielę zagramy o miano najlepszego zespołu w Londynie ale też o możliwość wskoczenia na szczyt. Chcemy być numerem jeden i o to walczymy. Jesteśmy w dobrej formie i miejmy nadzieję, że możemy być jeszcze lepsi - mówi Cesar Azpilicueta.
Mourinho? W niedzielę będzie chodzić tylko o futbol. Jose napisał wspaniałą historię w Chelsea, ale piłka idzie dalej. Graliśmy już przeciwko niemu kiedy był w Manchesterze United, a teraz jest w Tottenhamie. Jesteśmy profesjonalistami, każdy z nas chce wygranej.
Mecz z Tottenhamem to wielkie derby. Jakikolwiek wynik padnie, przed nami jeszcze długi sezon w którym wiele może się zdarzyć. To ważne spotkanie, mamy nadzieję, że to my będziemy w nim lepsi.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8328.11.2020 10:29
Wygramy spokojnie siwy znowu zejdzie smutny
Arjen27.11.2020 16:06
Jazda, trzeba ich zmiażdzyć!
Syjon26.11.2020 18:18
wiedziałem że tu doda swój komentarz
rufnecky26.11.2020 17:49
te azpiluceta pokazać to ty możesz ale swoje brudne majtki , Mourinho cie zniszczy . Forever Mourinho