aktualności

Lampard: To był dobry trening

dodał: admin 09.12.2020 07:28 źródło: chelseafc.com

Remis z Krasnodarem na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów usatysfakcjonował Franka Lamparda. Szkoleniowiec zdecydował się aż na 10 zmian w składzie a w zespole europejskie debiuty zaliczyli Billy Gilmour i Tino Anjorin.

To był dobry trening, szczególnie w przypadku niektórych indywidualnych występów. Gilmour pokazał się z dobrej strony wracając do gry, debiut Anjorina też był dobry. Nie było kontuzji, nogami popracowali ci, którzy tego potrzebowali, podobnie jak ci, którzy weszli na murawę z ławki - będziemy ich potrzebować w tym tygodniu, więc jestem bardzo zadowolony. Chcieliśmy wygrać, ale to był trudny mecz. Poprosiłem chłopców, aby pokazali profesjonalizm i wszyscy z pewnością to zrobili - ocenił występ Lampard.

Billy był znakomity. Sposób, w jaki grał dzisiaj i jak trenuje, widzę, jak dojrzewa. Będzie zawodnikiem Chelsea, teraz chodzi tylko o to, aby upewnić się, że obrana ścieżka jest dla niego odpowiednia. Pokazywał to w ubiegłym sezonie, potem w złym momencie doznał kontuzji w złym momencie, ale grając tak jak dziś pokazał, że ma nam wiele do zaoferowania.

Kai Havertz zrobił kilka naprawdę fajnych rzeczy - poprosiłem go, żeby zagrał dzisiaj na skrzydle, chociaż ostatnio widzieliśmy go bardziej w centrum, ale może dla nas odgrywać różne role. Kovacic ponownie pokazał swoje umiejętności, Rudiger był solidny z tyłu, Azpilicueta pokazał klasę. Podobała mi się dyscyplina zespołu. Musisz szanować przeciwnika - rywal miał kilka krótkich momentów kontrataku, ale poza tym nie pokazał nic wielkiego. Jestem stosunkowo zadowolony - ciągnie szkoleniowiec.

Anjorin pokazuje na treningach że jest w stanie wskoczyć na nasz poziom, ma dobre umiejętności na piłce i pokazał to dzisiaj - sposób, w jaki otrzymuje piłkę, w jaki się z nią szybko potrafi poruszać, jego fizyczne atrybuty, aby ją chronić. Miał pewne problemy z kondycją jeśli chodzi o możliwość ukończenia meczów na poziomie drużyn młodzieżowych i U-23 lat, i to jest coś, nad czym popracujemy. Czuję, że im więcej trenuje z nami, tym dla niego lepiej. Z urazami, które odniesiemy w najbliższej przyszłości będzie spędzał z nami więcej czasu.

Wygraliśmy grupę i zrobiliśmy to przed dzisiejszym wieczorem, co nie zawsze się zdarza, więc to dobry postęp z naszej strony. Wszystko zmieni się do lutego, więc nie sądzę, aby warto było przeskakiwać w przyszłość. Po prostu możemy być zadowoleni z tego co zrobiliśmy do tej pory.