aktualności
Frank: Nie wyczuwam frustracji u Timo
Coraz dłuższa passa Timo Wernera bez zdobyczy bramkowej nakłada na niego coraz cięższą presję, którą stara się wypowiedziami niwelować Frank Lampard wciąż nagabywany o skuteczność Niemca.
Werner ma stałe miejsce w pierwszej jedenastce - Niemiec znalazł się w wyjściowym składzie każdego z 14 ligowych spotkań Chelsea. 24-latek strzelił cztery gole i zaliczył cztery asysty, jednak ostatni jego gol padł w listopadzie w meczu z Sheffield United.
Rozumiem, że Timo chciał trafić do Premier League i z miejsca odnieść sukces, mimo że zdawał sobie sprawę z podniesienia poprzeczki. Kiedy jesteś tutaj w akcji, pojawiają się różne wyzwania. Codziennie z nim rozmawiam i nie wyczuwam u niego frustracji.
Każdy napastnik chce regularnie strzelać - za to jesteś oceniany a Timo właśnie robił to w swojej dotychczasowej karierze, jednak każdy napastnik ma okresy, w których piłka z różnych powodów nie chce trafiać mu pod nogę. Pozytywem jest to, że Timo kreuje sobie sytuacje wykorzystując własne atrybuty, wchodzi w pole karne aby być na miejscu, kiedy będzie szansa na trafienie, więc ono w końcu nadejdzie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zobacz także:
lysy8325.12.2020 19:17
Frank wypowiada sie a Werner nie gra na swojej pozycji to i nie strzela
Pawlozo9125.12.2020 17:32
Też jestem zadania ,że i Werner i Havetz odpalą trzeba być dobrej myśli i wierzyć w nich ⚽
chelsea0225.12.2020 16:37
zgadzam sie wierze w wernera i havertza a ten kto nie wierzy to oznacza wtedyt ze jestescie bananami