aktualności
Mount: Musimy być dla siebie surowi
Starym porzekadłem Mason Mount jest zadowolony, ze po porażce z Arsenalem jego zespół już w poniedziałek zagra z Aston Villą aby zmazać ostatnie derbowe rozczarowanie. Pomocnik podkreśla, że kluczowe jest to, aby piłkarze wyciągnęli lekcję z tego, co działo się na Emirates.
Jesteśmy dużymi facetami, stać nas na to, aby w kolejnym meczu się odbić. W tym przypadku fakt, że zaraz jest kolejne spotkanie jest dla nas korzystne, ponieważ już skupiamy się na nowym zadaniu. Arsenal jest już historią, musimy popracować nad pewnymi kwestiami, ale mamy tylko jeden dzień przed kolejnym zadaniem.
Musimy wyjść na nowy mecz z dobrym nastawieniem i udanie wejść w grę. Z Arsenalem nie rozpoczęliśmy spotkania nawet blisko tego, jak powinniśmy. Reprezentujemy Chelsea, jesteśmy dużym klubem i naprawdę musimy spojrzeć na siebie i powiedzieć, że to nie wystarczyło. To było derby a my tak słabo je rozpoczęliśmy - mówi Mount.
Musimy być dla siebie surowi. Po takim początku w przerwie było już 2:0 - to trudna lekcja i musimy się nad nią pochylić aby następnym razem być lepsi.
Chelsea zdobyła honorową bramkę dzięki asyście Hudsona-Odoi, wprowadzonemu na boisko w przerwie.
Wszyscy wiemy, co potrafi Callum, wszedł na boisko i dał nam tę iskrę. Jest bardzo dobry jeden na jednego, musimy mu umożliwiać takie pojedynki po których może wykreować dla nas szanse. Pokazał się z bardzo dobrej strony i to jest coś pozytywnego w tym meczu.
Chodziło o naszą reakcję w drugiej połowie, zmianę postawy i próbę odkręcenia wyniku. Kiedy przegrywasz 2:0 z takim zespołem, niełatwo jest wrócić do gry, jedyną drogą jest ciężka praca na boisku, walka i bieganie. Myślę, że to zrobiliśmy, byliśmy blisko ale kiedy przegrywasz 2: 0, a rywal dokłada kolejnego gola, mecz jest już zakończony.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8328.12.2020 11:00
Bardziej na Lamparda za zle ustawianie graczy
chelsea0227.12.2020 16:22
mant nie przejmuj sie dobrze grales w tym sezonie wczoraj nie wyszlo notrudno