aktualności
Felipe Scolari po pierwszym zwycięstwie
Wysokie zwycięstwo dało 'The Blues' fotel lidera tabeli Premiership po pierwszej kolejce sezonu. Bramki strzelali Joe Cole, Nicolas Anelka, Frank Lampard i Deco.
To przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Zagraliśmy bardzo dobrze i ważniejsze - wygraliśmy 4:0. Cieszę się, że kibice zobaczyli niezłe spotkanie a my rozpoczęliśmy sezon 3 punktami. Dzisiejszy dzień był wspaniały. Kibice fantastycznie nas dopingowali. To dla mnie nowe, świetne doświadczenie - skomentował dzisiejsze wydarzenie Scolari.
Graliśmy całym zespołem i załamywaliśmy ataki Portsmouth na linii pomocy. Dobrze operowaliśmy piłką i kryliśmy przeciwnika. To co robiliśmy na treningach pokazaliśmy na boisku. Po pierwszych 45-minutach mecz był rozstrzygnięty. To jednak tylko jeden mecz - aby myśleć o mistrzostwie czy Lidze Mistrzów, trzeba będzie pokazać więcej - ciągnie szkoleniowiec Chelsea.
Scolari chwalił wielu zawodników swojego zespołu, a rozpoczął od obrońców - Ashleya Cole'a i debiutującego Jose Bosingwy.
Dziś wszyscy zagrali na tym samym poziomie. Nasi boczni obrońcy włączali się w akcje ofensywne, nieźle podawali i robili sobie miejsce do gry.
W pochwałach przyszła również kolej na Johna Obi Mikela:
Mikel to ważny człon naszego zespołu. Dzięki niemu Ashley i Bosingwa mają możliwość pójścia do przodu. Obi może pograć trochę z tyłu, aby boczni obrońcy mogli wyrwać się do ataku.
Jedną z bramek po wspaniałym wyskoku, wbił głową Nicolas Anelka.
Przed meczem mówiłem Anelce, że z pewnością będzie miał kilka dobrych sytuacji. Zagrał świetny mecz, a kiedy Ballack zszedłz boiska pomagał innym zawodnikom. Wierzę, że stać go na wiele bramek w przyszłości - mówił Scolari.
Michel Ballack musiał zejść z boiska w 38 minucie meczu - prawdopodobnie przez uraz kostki.
Medycy stwierdzili, że Michael będzie pauzował przez najbliższy tydzień. Jutro odbędą się szczegółowe badania, które pokażą jak poważny jest to uraz.
Już w najbliższym czasie spora część zawodników rozjedzie się do swoich reprezentacji narodowych na mecze towarzyskie.
To trudna sytuacja dla trenera, bo na treningach pozostanie kilku graczy, a trzeba bedzie się przygotować do meczu z Wigan.
Reklama:
Oceń tego newsa:
dragon100118.08.2008 15:44
Gratuluje!!! Tak trzymac LFS.
kwiat818.08.2008 11:54
narazie sie sprawdza oby tak dalej
meexx18.08.2008 13:24
tak trzymac x]