aktualności
Rudiger: Nie jestem typem faceta, który się poddaje
Toni Rudiger uważa, że The Blues pod okiem nowego trenera pokazuje już pozytywne zmiany a sama drużyna przyjęła pomysł Tuchela na nowy wygląd swojej gry.
Chelsea po remisie z Wolverhampton zaliczyła swoje pierwsze zwycięstwo z nowym trenerem grając z Burnley. Jak mówi niemiecki obrońca, Tuchel chciał, aby w tym meczu The Blues zagrali bardziej intensywnie.
Jest tu tylko kilka dni, może tydzień i oczywiście zajmie trochę czasu zanim przyzwyczaimy się do tego, czego od nas wymaga, ale jak do tej pory jest nieźle i myślę, że w niedzielnym zwycięstwie pokazaliśmy pozytywne kroki. W drugiej połowie tego spotkania graliśmy z dużo większą intensywnością i właśnie nad tym pracowaliśmy podczas treningów.
Od początku sezonu moim celem zawsze było znalezienie się w pierwszej jedenastce i pomaganie drużynie. Nawet kiedy byłem poza składem, zawsze podkreślałem że chcę to zrobić i to się udało. W ostatnich czterech meczach grałem od pierwszej minuty i trzykrotnie zachowaliśmy czyste konto - dla obrońcy to zawsze miła statystyka. Nie jestem typem faceta, który się poddaje, kiedykolwiek znajdę się na boisku, zawsze dam z siebie 100 procent - zapewnia Rudiger.
Jeszcze kilka punktów dzieli nas od miejsca w Lidze Mistrzów, ale w sezonie jest jeszcze wiele meczów do rozegrania. Teraz wiele zależy od nas, po prostu musimy skupić się na każdym kolejnym spotkaniu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Koval8104.02.2021 12:10
Za to jesteś fujarą bez honoru, który jest gotów szkodzić klubowi, by postawić na swoim. Tfu
lysy8303.02.2021 17:42
Od kontuzji nic juz nie gra cienias totalny jak Christensen na srodku powinien grac Azpi z Silva
Veldrin03.02.2021 17:12
Za to jest typem faceta, który zwalnia trenerów i psuje atmosferę w szatni. Chociaż wyszedł na swoje niestety i nasz zarząd zatrudnił trenera, który będzie nim grał bez względu na wszystko.