aktualności
Ballack: Może zaczyna się era Tuchela?
Były pomocnik Chelsea Michael Ballack ma nadzieję, że początek pracy Thomasa Tuchela na Stamford Bridge wyznaczy nową erę w historii londyńskiego klubu.
Remis i dwa zwycięstwa, w tym to nad Tottenhamem - to aktualny dorobek niemieckiego szkoleniowca, który wyraźnie stawia na ofensywny futbol i przewagę w posiadaniu piłki.
Thomas Tuchel ma jasne wyobrażenie o tym, czego chce i jak chce grać. Pokazał w Paris Saint-Germain że radzi sobie z trudnymi postaciami. Jeśli wygra kolejne spotkania w Chelsea będzie miał chwilę wytchnienia przed zarzutami zastąpienia Lamparda, być może zostanie trenerem, który pozostawi swój ślad w przyszłości, aby kształtować kolejną erę Chelsea.
Jednym z zadań nowego szkoleniowca ma być odblokowanie swoich rodaków Timo Wernera i Kaia Havertza.
Werner ma całkiem dobry początek, ale oczywiście jeśli jesteś napastnikiem a nie zdobywasz bramek, twoja pewność siebie zostaje zachwiana. To nie jest dla niego łatwa sytuacja, ponieważ w Leipzig był przyzwyczajony do innej gry, miał przed sobą dużo więcej miejsca. Chelsea to zespół, który ma dużo piłki i chce zdominować przeciwnika tym bardziej pod ręką Tuchela.
Timo musi trochę popracować nad swoim stylem gry lub spróbować zajmować lepsze pozycje na boisku. Napastnik polega na swoich kolegach z drużyny którzy mają go znaleźć podaniami - kiedy się przełamie golami, wróci do swojej formy. Kiedyś miał dobre okresy w reprezentacji wykorzystując swoją fizyczną obecność i siłę do rozbicia skrzydła.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8306.02.2021 21:17
Era bedzie jak skoncza sie cele nie zdobyte Romek wie co zrobi