aktualności
Podbijemy Anfield?

To gorący okres dla Chelsea: londyńczycy grali już z Atletico i Manchesterem Unitedaa jutro kolejny wymagający rywal: The Blueszagrają na Anfield z Liverpoolem. Obie drużyny rywalizują o znalezienie się w czołowej czwórce tabeli. Komu się uda?
W tabeli Premier League bardziej komfortową sytuację przed nadchodzącym szlagierem ma Chelsea, która zgromadziła dotychczas 44 punkty i jest na piątym miejscu. Oczko mniej ma szósty Liverpool.
Liverpool ma za sobą niespotykaną passę porażek z Brighton (0:1), Manchesterem City (1:4), Leicesterem (1:3) i Evertonem (0:2). Kryzys trwa jednak dłużej, gdyż podopieczni Juergena Kloppa w dziesięciu ostatnich spotkaniach ligowych ulegli rywalowi aż sześć razy. Trzykrotnie zdobywali komplet punktów, a w jednym przypadku zdarzył się remis.
Wybawieniem dla Liverpoolu okazał się ostatni mecz z Sheffield, w którym podopieczni Kloppa przełamali się wygrywając 2:0.
Biorąc po uwagę analogiczny przedział meczów, Chelsea ma korzystniejszy bilans: pięć zwycięstw, trzy remisy i dwie porażki. Być może wyglądałby inaczej, gdyby nie zmiana szkoleniowca: The Blues pod wodzą Thomasa Tuchela awansowali do ćwierćfinału Pucharu Anglii, wygrali pierwszy mecz w 1/8 finału Ligi Mistrzów oraz znacznie poprawili wyniki w Premier League.
W minionej serii spotkań bezbramkowo zagrali z Manchesterem United.
Jutrzejsi rywala mierzyli się ze sobą w historii aż 128 razy. Liverpool wygrał 59 razy, 41 triumfów na swoim koncie ma Chelsea, a 28-krotnie zdarzył się remis.
W tym sezonie oglądaliśmy już potyczkę między The Blues i The Reds -Na Stamford Bridge nie brakowało emocji, czerwona kartka, niewykorzystany rzut karny czy błędy bramkarza. Ostatecznie po golach Sadio Mane goście zwyciężyli 2:0.
Juergen Klopp tradycyjnie ma największe problemy z obsadzeniem formacji defensywnej. Na Anfield nei zobaczymy: Joe Gomeza, Virgila van Dijka, Jordana Hendersona, a także Joela Matipa.
Fabinho, Diogo Jota oraz Alisson trenowali ostatnio z drużyną, ale nie wiadomo, czy wystąpią w czwartek.
Zdecydowanie większy komfort w wyborze składu ma Thomas Tuchel: wciąż nieobecny jest Thiago Silva. Małe problemy zdrowotne miał Callum Hudson-Odoi, jednak powinien znaleźć się w szerokim składzie na to spotkanie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chelsea0204.03.2021 23:09
andrzejas nowy bog a mant kapitan lider legenda przystojniak
lysy8304.03.2021 15:23
Nasza ofensywa to pokaze jak sie strzela i gra kreatywnie
ruffnecky104.03.2021 14:19
Jak dobrze pójdzie to prześcigniemy varczester Nie zdziwię się jak dostaną oklep
od City i Młotów a my wygramy wszystko do końca Scenariusz że fest
Oscar8Legend04.03.2021 09:47
Może podbijemy, może nie podbijemy, ale może podbijemy, choć możemy nie podbić. Wszystko zależy od tego czy zagramy na tyle dobrze żeby być w stanie podbić, ale może nie udać nam się podbić. Trzeba dobrze zagrać i tyle, wtedy może podbijemy Anfield, ale może też się nie udać.