aktualności
Tuchel: Doskonała druga połowa
Po wygranej z Evertonem Thomas Tuchel pochwalił przede wszystkim swojego jednego zawodnika: Kaia Havertza. Niemiecki szkoleniowiec po meczu nie ukrywał, że było to zasłużone zwycięstwo.
Zasłużyliśmy na tą wygraną. Mieliśmy trudną pierwszą połowę, szukaliśmy miejsc na przyspieszenie zwłaszcza pod bramką rywala, ale całkowicie kontrolowaliśmy grę. W drugiej połowie podnieśliśmy nasz poziom, lepiej podawaliśmy piłkę. Stworzyliśmy sobie wiele okazji i mogliśmy strzelić więcej goli. Myślę, że pierwsza połowa była naszym dobrym występem, ale druga była doskonała.
To już czwarty mecz Chelsea zakończony czystym kontem.
Broniliśmy się z dużym wysiłkiem i dużą intensywnością. Defensywa to wysiłek zespołowy i polega na pomaganiu sobie nawzajem. Zrobiliśmy to i zasłużyliśmy na czyste konto - oczywiście cieszę się z postawy bramkarza i obrońców, ale także z całej drużyny, ponieważ każdy zawodnik wkłada wysiłek w obronę.
Havertz? Jestem z niego bardzo zadowolony. Okazaliśmy mu duże zaufanie i bardzo dobrze wykorzystał swoją okazję, dał świetny występ. To piłkarz, który ma wszystkie cechy i odpowiedni talent, by być dominującą postacią ofensywy, dziś był zamieszany w wiele niebezpiecznych ofensywnych działań. Jestem z niego bardzo zadowolony, pokazał, co może wnieść do tego zespołu.
„Nie ma wątpliwości co do jego jakości, talentu, a także charakteru. Musi dostosować się do Premier League i nowego klubu - tak wysokie standardy powinny być dla niego normalne, dziś zrobił to doskonale - ciągnie Niemiec.
Kiedy grasz w rozgrywkach takich jak Premier League, Lidze Mistrzów i pucharach, nie ma możliwości, abyś sięgał po tę samą 11. Kogokolwiek widzisz na boisku, zasługuje na to by tam być. Mieliśmy intensywne mecze, w tym wiele podróży, Atletico, Manchester United, Liverpool. To był moment na zmianę, zmieniliśmy trochę również charakterystykę graczy ofensywnych, dziś zdecydowaliśmy się na szybkość i na głębokie rajdy.
Każda zmiana ma swój powód. Nie możesz po prostu powiedzieć zawodnikowi, że mu ufasz - musisz pozwolić mu grać, a on muszą pokazać że na to zasługuje. Christensen? Może moim problemem jest to, że znam go z Dortmundu, wiem jak silny jest wchodząc ławki. Zagrał w jedenastce tylko w meczu pucharowym i jest to moja odpowiedzialność i moja wina. To trochę niesprawiedliwe, ponieważ wiem, jaki wpływ może wywrzeć przez 20-30 minut.
W ostatnich meczach miał trochę pecha, ale nie brakuje mu jakości, po prostu musi być trochę cierpliwy. Mamy też innego gościa o którym chciałbym wspomnieć, jest nim Emerson który cierpi z powodu złych decyzji z mojej strony. Nie gra, ale jest niesamowitym facetem który trenuje na najwyższych obrotach i nigdy nie zawodzi swoją mentalnością. Dziś podjąłem trudną decyzję, aby usunąć go ze składu, to samo dotyczy Abrahama. Jesteśmy silną grupą i chłopcy muszą walczyć o swoje miejsce.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8311.03.2021 21:58
Wielkiej rewelacji nie bylo