aktualności
Scolari chce Robinho, nie Kakę
Chelsea, które gotowa jest wyłożyć 102 miliony euro na kupno Kaki, ma problemy, żeby dołożyć osiem milionów do transferu Robinho z Santiago Bernabeu. Taka właśnie suma, według doniesień prasy, dzieli oba klubu. Chelsea zaoferowała 32 miliony euro, co jest kwotą nie do zaakceptowania dla prezydenta Realu Ramona Calderona, natomiast mistrzowie Hiszpanii czekają na ofertę opiewającą na minimum 40 milionów, czego nie chce uczynić Roman Abramowicz.
Mimo to wciąż nadzieję na osiągnięcie porozumienia ma trener Luiz Felipe Scolari, który jest wielkim zwolennikiem talentu Robinho i który bardziej niż o transferowych rekordach myśli jedynie o wzmocnieniu drużyny. A skoro taki fachowiec uważa, że za grubo ponad dwa razy mniej może mieć zawodnika podobnej klasy co Kaka to należy mu wierzyć. W końcu to on odpowiada posadą za wyniki zespołu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany21.08.2008 07:54
no tak
KOMBI7 CFC20.08.2008 19:08
mi tam obojętnie którego uda im sie sprowadzić obydwaj pozamiatają w angli
kwiat820.08.2008 17:40
GIT!
Nieznany20.08.2008 15:08
No a Robinho zostaje w Realu