aktualności
Gilmour: Musiałem wpaść w rytm gry
Mecz z Fulham był rzadką okazją do gry dla Billy'ego Gilmoura. Pomocnik znalazł się w podstawowym składzie po raz pierwszy od lipca, a w obecnym sezonie był to jego dziewiąty występ.
To był trudny mecz. Nie grałem od dłuższego czasu, dobrze było więc wrócić na murawę. Najpierw musiałem przyzwyczaić się do tempa gry, ale w końcu opanowałem rytm i wszystko było w porządku. Ciężko pracuję na treningach o to, aby być gotowym na zawołanie. Pod koniec meczu czułem się trochę zmęczony, ale to normalne, gdy nie grałeś od jakiegoś czasu - mówi Gilmour.
Thomas Tuchel jest bardzo praktyczny i wymagający w stosunku do graczy, ale trzyma cię na wysokim poziomie. W jego zespole musisz ciężko pracować, jestem pewien, że jest dumny z naszego wyniku i występu. Wiemy, co mamy robić: szybko grać do przodu, łamać linie, karać rywali za błędy. Pracujemy nad tym każdego dnia więc staje się to naszą drugą naturą.
Mecz z Fulham był ważny z uwagi na naszą walkę o pierwszą czwórkę. Przed nami mecze z dużymi rywalami, więc to ważne trzy punkty. Wiemy, że jesteśmy w finale Pucharu Anglii, gramy rewanż półfinału Ligi Mistrzów z Realem - wszystko w naszych rękach. To będzie ciekawa końcówka sezonu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8305.05.2021 18:43
I zrobiles swoje dobry mecz szkoda ze malo gra