aktualności
Joe Cole rozczarowany rolą rezerwowego
Cole ostatecznie rozegrał 32 minuty wczorajszego spotkania. Jak sam stwierdził, spodziewał się gry od pierwszego gwizdka a miejsce na ławce rezerwowych nie może go satysfakcjonować.
To mnie bardzo rozczarowało, tym bardziej, że miałem bardzo dobry start w tym sezonie w Chelsea. Być może selekcjoner spojrzał na to, że nie wziąłem udziału w dwóch pierwszych sparingach Chelsea przed obecnym sezonem, sam nie wiem - utyskiwał po meczu strzelec gola.
Mam nadzieję, że moje miejsce będzie inne w meczach z Andorą i Chorwacją. Niezależnie od tego jestem zadowolony, że w ogóle mam miejsce w reprezentacji i że mogę grać w dowolnym miejscu w linii pomocy czy ataku - ciągnął Joe Cole.
Gol pomocnika Chelsea był ósmą bramką dla reprezentacji jaką zdobył w 51 występach i choć może nie wyglądał najbardziej spektakularnie, to jednak pomocnik cieszy się, że zdobył ją właśnie na Wembley.
To było miłe, ponieważ nigdy jeszcze nie strzeliłem gola na Wembley, poza tym minęło sporo czasu od kiedy zdobyłem ostatnią bramkę dla Anglii.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DidierDrogba21.08.2008 21:02
Racja Cole jest bardzo dobry wiele osób go niedocenia. Czemu anglia tak słabo a co oni myśleli że coś osiągnom z Capello
Nieznany21.08.2008 16:49
Joe Cole powinien grac w pierwszym składzie, ciekawe czemu Anglia gra tak cienko, przecież piłkarzy mają dobrych.