aktualności
Werner: Najlepszy mecz? Rewanż z Realem
Choć Timo Werner trafił do Chelsea ostatniego lata, to na swoim koncie ma juz 51 występów dla The Blues. Jak sam przyznaje, chciałby strzelić więcej bramek, ale 12 goli i 15 asyst to chyba nie taka zła statystyka jeśli chodzi o debiut w nowej lidze, a przecież przed nim wciąż finał Ligi Mistrzów...
Liga Mistrzów to coś wyjątkowego. kiedy słyszysz hymn przed meczem masz to niesamowite uczucie, zaczynasz niecierpliwie czekać na gwizdek. Świetnie będzie zagrać ponownie przed kibicami a przecież finał Ligi Mistrzów to największy mecz klubowej piłki nożnej. Nie ma nic większego i wszyscy nie możemy się tego doczekać.
Po meczu z Atletico wylosowaliśmy Porto, wszyscy uważali, że nie moglismy lepiej trafić, tymczasem okazali się bardzo trudnymi przeciwnikami z agresywnym stylem gry. Po wygranej z nimi wszyscy zaczęliśmy wierzyć że możemy zajść bardzo daleko, niezależnie od tego, kto stanie nam na drodze - wspomina Timo Werner.
Rozegraliśmy wiele dobrych spotkań, ale myślę, że rewanż z Realem Madryt po którym awansowaliśmy do finału był wyjątkowy, ponieważ pokazaliśmy wielu ludziom, że możemy wygrać z dużymi zespołami. To była z pewnością nasza najlepsza gra, nawet jeśli nie była najbardziej decydująca.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zobacz także: