aktualności
Christensen: Właśnie o takiej chwili marzyłem
Andreas Christensen ma nadzieję, że w jutrzejszym finale Ligi Mistrzów jego drużyna będzie naśladowała zespół z roku 2012, który w Monachium sięgnął po puchar Ligi Mistrzów.
To dla nas wielka okazja, jesteśmy dumni, że zaszliśmy tak daleko. Powrót do finału wiele znaczy dla całego klubu. Sam dołączyłem do niego w 2012 roku - roku, w którym Chelsea wygrała puchar co dało mi nadzieję, że również i ja tego dokonam. To wspaniałe uczucie, że mamy na to szansę.
Pamiętam, że byłem w duńskiej reprezentacji młodzieżowej i wspólnie oglądaliśmy to spotkanie. Niektórzy chłopcy byli wielkimi kibicami Chelsea. Futbol zawsze był dużą częścią mojego życia i oglądając te finały marzyłem aby kiedyś się znaleźć w tym miejscu - mówi Andreas Christensen.
W ostatnich spotkaniach z City po prostu wykorzystaliśmy swoje okazje i dobrze to zrobiliśmy. Wiem, że ludzie uważają że to może być nasza przewaga, ale czasami finał jest po prostu inny. To jeden mecz i zdarzyć może się wszystko. Weźmy finał Pucharu Anglii przeciwko Leicester - też wiedzieliśmy, że możemy ich pokonać. Musimy po prostu wyjść i zagrać naszą piłkę.
Sam piłkarz ma nadzieję na udział w meczu, który był zagrożony urazem ścięgna podkolanowego, mogącym wykluczyć go z gry na kolejne miesiące.
Prześwietlenie pokazało, że nie było tak źle, więc to było tylko liczenie dni. Plan był taki, żeby wrócić w tym tygodniu. Ten sezon był prawdopodobnie jak cała moja kariera w Chelsea - wchodziłem do zespołu i wypadałem. Zacząłem pierwsze dziewięć lub dziesięć meczów z Kurtem, a potem żaden z nas nie grał. To było dziwne, ale taka jest piłka, trochę się do tego przyzwyczajasz.
Nie grałem w ostatnich trzech meczach z powodu kontuzji, a teraz mamy finał. Ludzie zawsze mówią, że Chelsea ma dużo pieniędzy i jeśli będą musieli je wydać, zrobią to. Wiemy, że na nasze miejsce może zostać kupiony ktoś nowy, ale nie możesz zrobić nic innego, jak tylko spróbować udowodnić że mają w zespole wszystko, czego potrzebują. Ja sam muszę po prostu dbać o swoje ciało. Jeśli to zrobię, wiem, że mogę grać na wysokim poziomie w tej drużynie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8329.05.2021 16:59
Twoje miejsce to lawka cieniasa