aktualności
Robinho: Odchodzę z Realu
Koniec okienka transferowego coraz bliżej, a Twoja przyszłość nie jest rozwiązana. Jaka jest Twoja intencja?
Pozostanie w Realu Madryt nie jest moim celem na ten sezon. Szanuję klub, piłkarzy, a zwłaszcza fanów, którzy zawsze mnie dobrze traktowali, ale to nie mój cel. Otrzymałem dobrą propozycję, klub również, a moim zamiarem na następnym sezonie nie jest pozostanie w Realu Madryt.
Jakie są powody tej decyzji?
Przede wszystkim dlatego, iż marzę o grze w lidze angielskiej. Chelsea ma świetny skład, świetną drużynę, propozycja jest dobra zarówno dla mnie, jak i dla klubu. Moim celem jest gra tam. Nie mam nic przeciwko Realowi Madryt, jestem bardzo wdzięczny, ponieważ dostałem wiele rzeczy, bardzo dobrze mnie przyjęto, ale w tym momencie moim celem jest odejście z Realu. Mam nadzieję, że zostanie to rozwiązanie jak najszybciej to możliwe.
Mówisz o ekscytacji inną ligą, ale w grę wchodzą przecież także pieniądze. Czy nie właśnie aspekt ekonomiczny jest głównym powodem?
To nie ze względu na pieniądze, po prostu moim celem jest odejście. Moim indywidualnym celem jest stanie się najlepszym piłkarzem na świecie, a w Realu Madryt to nie jest możliwe. Dlatego też, moim celem na przyszły sezon jest gra w lidze angielskiej.
W Hiszpanii mówi się o początkach i końcach pewnych cyklów. Cykl Robinho w Realu Madryt został zakończony?
Tak myślę. Wypełnił się pewien cykl. W Realu Madryt grałem przez trzy sezony, dałem z siebie wszystko. Strzelałem bramki, wygrałem dwa tytuły ligowe, to nie takie łatwe. Uważam, że mój czas w Realu Madryt dobiegł końca. Mam nadzieję, że zarząd dojdzie do porozumienia z Chelsea, by rozwiązać moją sytuację jak najszybciej.
Było już wiele takich spraw, również z udziałem Realu Madryt. Nie szukając daleko: Twoje odejście z Santosu lub sprawa Cristiano Ronaldo. Czy to dobre przykłady, by klub zrozumiał, w jakiej sytuacji się znajdujesz?
Powiedziałem już prezydentowi, zarządowi i trenerowi, że pozostanie w Realu Madryt nie jest moim zamiarem. Każdy zawodnik ma swoją osobowość, ja mam swoją. Nie rozmawiałem z prasą, by uniknąć kontrowersji. Teraz mówię prawdę, chcę odejść i poprzez prasę oświadczam o chęci opuszczenia z Realu Madryt. Dziękuję fanom za ich uwielbienie i piłkarzom, którzy będa moimi przyjaciółmi do końca życia, ale moim celem jest gra w Premier League.
Mówisz o bardzo dobrych stosunkach w szatni. Czy tak samo dobre są z Berndem Schusterem?
Moje relacje z trenerem i piłkarzami są jak najlepsze. Miałem szczęście poznać kilku dobrych kumpli, którzy zawsze dobrze mnie traktowali, wszyscy piłkarze mnie wspierali, bez wyjątków, Hiszpanie i zagraniczni. Schuster także. Myślę, że to wielki szkoleniowiec, z którym nigdy nie miałem problemów. Nie mogę powiedzieć nic złego na zawodników lub trenera.
Odmawiałeś występu w pierwszym meczu Superpucharu Hiszpanii z Valencią?
Nie mówiłem nic trenerowi o Valencii, ale zaznaczyłem, że chcę, by sytuacja została rozwiązana jak najszybciej. Chcę grać w Premier League, myślami jestem już tam, lecz zawsze, gdy trener mnie wystawia, daję z siebie sto procent. Przede wszystkim dlatego, że przywdziewam koszulkę, której barwy kibice kochają. Po drugie dlatego, że boisko to miejsce, w którym mogę się spełniać, a po trzecie, że to wszystko kosztuje ogromną pracę, jeśli stracę piłkę, szkodzę całej drużynie, a tego nie lubię. Gdy przychodzi do grania, robię to na maksimum możliwości, czasem mi wychodzi, a czasem nie, lecz zawsze się staram.
Prosisz Real Madryt, by Cię sprzedano. Jakie będą następne kroki?
Teraz działacze muszą zrozumieć moją sytuację, jak najszybciej ją rozwiązać, lecz pozostanę profesjonalistą. Nigdy nie opuściłem żadnego treningu Realu Madryt, każdego dnia trenuję i tak będzie dalej. Co do grania, nie wiem jeszcze, czy wystąpię, głównie dlatego, że jeśli nie pójdzie mi dobrze, to ludzie będą twierdzili, że tak było, ponieważ myślami jestem już tam. By uniknąć takich osądów, lepiej będzie, jeśli Schuster skorzysta z innego piłkarza.
Skrytykowano Twój występ w pierwszym meczu Superpucharu. Nie boli Cię obecna sytuacja?
Staram się dawać z siebie wszystko. Oczywiście, że myślę trzeźwo i chcę, by wszystko zostało jak najszybciej rozwiązane, ale gdy wchodzę na boisku, staram się zapomnieć o wszystkim, co dzieje się na zewnątrz i dać z siebie wszystko.
Jaką wiadomość na koniec chciałby przesłać Robinho kibicom Realu Madryt?
Jeśli miałbym przesłać jakąkolwiek wiadomość, to: dziękuję. Dziękuję za wasze wsparcie i to, jak zawsze mnie dobrze traktowaliście.
Reklama:
Oceń tego newsa:
marcopolo23.08.2008 20:04
Ty chelsea fan to moze menagerem naszym zostaniesz. wiesz co dobre i co złe. Czy jestes pewny ze z takim składem wygramy lige angielska puchar itd.???????????
Chelsea Fan23.08.2008 11:44
Ja bym sprowadził Gianlucę Vialiego..zgrałby się szybko z Drogbą..No i maradonę ale na prawe skrzydło
KOMBI7 CFC23.08.2008 11:24
Nieznany23.08.2008 11:00
zgadzam się chociaż wiem że ona wiecęj tego nie przeczyta, ciekawi mnie kto byłby w pierwszym skladzie Torres Villa Drogba i Anelka
a wogóle to skąd ona wzięła Torresa nigdy nie było mowy o takim transferze, niedługo zaznie mówic "Lepiej sprowadzic Giggsa, Scholesa, Rooneya i Ronaldo "
Chelsea Fan23.08.2008 10:12
Zgadzam się z KOMB17 CFC..Laura10 pewnie nie wie ilu piłkarzy może grać w pierwszej 11..nie wiem czy się śmiać czy płakać..Takie komentarze to na stronach Liverpoolu,I man utd..Laura, może jak tak bardzo chcesz tych Hiszpanów to zacznij kibicować Liverpoolowi..Nie uważasz że mają dość Hiszpanów by cię zaspokoić
KOMBI7 CFC23.08.2008 09:18
jesteś najdurniejszą osobą na świecie laura10 po kiego grzyba sie wogóle odzywasz masz około 8 9 lat naoglądałaś sie euro i wypisujesz głupoty schowaj sie od szafy
Nieznany23.08.2008 09:10
po co on nam lepoiej kupic kogoś np.Torresa i ville
KOMBI7 CFC22.08.2008 23:32
żeby tolko nie było jutro albe wogóle żeby nie było tematu w stylu
,,Schuster nie mamowy o odejściu robinho"
albo czegoś w tym stylu ROBINHO NA SB!!!!!!!!!!
vizor22.08.2008 23:19
Robinho w Chelsea...Super!!!!!!!!!!!!!!!