aktualności
Udane otwarcie sezonu: Chelsea z Superpucharem
Pierwsze spotkanie nowego sezonu oznaczało dla Chelsea starcie o Superpuchar z Villareal. O losach trofeum zadecydowały dopiero rzuty karne w których szczęście dopisywało londyńczykom.
Pierwsze minuty spotkania w Belfaście należały do Chelsea, co przełożyło się na kilka niezłych okazji strzeleckich. Jedną z nich w 27. minucie The Blues zamienili na gola: Hakim Ziyech otrzymał kapitalne podanie od Marcosa Alonso i pewnie pokonał bramkarza.
Marokańczyk nie dokończył pierwszej połowy meczu. Kilka minut przed jej końcem doznał urazu ręki i musiał opuścić boisko.
Villarreal potrzebował pól godziny, by dojść do głosu i wyjść z cienia dobrze dysponowanego rywala. Doczekał się swojej szansy na zdobycie bramki w doliczonym czasie gry: Alberto Moreno uderzył z woleja w poprzeczkę. Piłka odbiła się od linii bramkowej, ale nie znalazła się w siatce.
Po zmianie stron sytuacja na boisku zmieniła się. Tym razem dużo lepiej rozpoczął Villarreal. Hiszpańska ekipa podtrzymała dobrą formę z końcowej fazy pierwszej części meczu i potrafiła narzucić swoje warunki gry konsekwentnie dążąc do wyrównania wyniku. W 52. minucie szansę zmarnował Gerard Moreno który uderzył tylko w słupek.
Żółta Łódź Podwodna nie poddała się i w 73. minucie dopięła swego. Villarreal wykorzystał błąd rywala i błyskawicznie stworzył okazję strzelecką, którą po akcji z kolegą wykorzystał Moreno.
Nominalny czas gry zakończył się remisem a w dogrywce widzieliśmy raczej walkę o fizyczne przetrwanie niż budowanie skutecznych akcji. Do wyłonienia triumfatora Superpucharu Europy w 2021 potrzebne były rzuty karne.
Przed końcem dogrywki Thmoas Tuchel wprowadził na boisko Kepę co okazało się dobrą decyzją - Hiszpan obronił strzał już w drugiej kolejce jedenastek przy wyniku 1:1. Później bardziej skuteczni byli piłkarze - aż do ostatniej serii. Antonio Rudiger zdobył bramkę na 6:5 a Raul Albiol musiał trafić do siatki, aby utrzymać Villarreal przy życiu. To się jednak nie wydarzyło, gdyż skutecznie interweniował Kepa, który dał swojej ekipie Superpuchar Europy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8312.08.2021 20:48
To wygrana to fart totalny szkoda ze po pierwszej polowie odpuscilismy
lopez12.08.2021 01:11
@Szeryf, to by trzeba było zrezygnować z Kounde chyba, a w jego sprawie są prowadzone rozmowy...
Szeryf12.08.2021 00:51
Przecież Chalobah chyba zagrał najlepiej z całej obrony i zasłużył na to żeby chociaż był w kadrze na ten sezon.
lopez12.08.2021 00:32
Wygrywamy, choć to raczej Villarreal miał więcej chęci i determinacji dzisiaj. Taka jest jednak piłka. Stylowo wybitnie średnio, no ale liczy się końcowy efekt. W sezonie powinno być już lepiej. Udane rozpoczęcie, jedziemy dalej.
viper12.08.2021 00:13
Asfalt Chalobah to ostatni jego mecz w Chelsea. Tomasz dał mu szanse i pójdzie na wypożyczenie. Generalnie przedsezonowa gierka o definitywnym byciem najlepszym klubem w Europie - Zdana Jeszcze do kolekcji zostanie KMŚ.
Ku.rwa taki mały pucharek, a miałbyć SUPERPUCHAR, z 5 piw by sie tylko tam zmieściło
Yebać klony
CFCF12.08.2021 00:13
Pierwsze połowa dobra, druga słaba, dogrywka na w miarę dobrym poziomie. Chalobah bardzo ładnie jak na pierwszy poważny mecz. Karne, poza Havertzem, naprawdę dobre, najlepiej wykonane od Jorginho i Mounta. Kepa jako joker się sprawdził idealnie. Fajnie, że w końcu wygraliśmy ten cholerny puchar, klątwa przełamana
A Jorginho jestem dozgonnie wdzięczy za to jak po swoim karnym kazał zamknąć mordy tej żółtej dziczy za bramką, która świętowała pudło Havertza jak wygraną LM
8FCChelsea12.08.2021 00:11
Nasza gra taka sobie przez dużą część spotkania , ale wreszcie jest ten puchar i to najważniejsze. Dobra decyzja Tuchela o wpuszczeniu Kepy na karne
Rico8811.08.2021 23:57
Yellow Submarine poszła na dno. Cudownie widzieć kolejny Wazon jako trofeum podniesione przez zawodników. Dojdzie złoty Lukaku i jedziemy po kolejne mistrzostwo.
Jorginho cudownie że jest z nami
Oscar8Legend11.08.2021 23:49
PRZEBRZYDŁA ŻÓŁTA ŁÓDŹ PODWODNA, ALE FARTEM SIĘ UDAŁO