aktualności
Klopp: Akceptujemy ten wynik
Jurgen Klopp nie mógł być zadowolony z remisu z Chelsea po tym, jak londyńczycy zmuszeni byli grać pełna połowę w osłabieniu, mimo to utrzymuje, że był to dobry mecz w wykonaniu jego zespołu.
Dziś mieliśmy sporo szans w pierwszej połowie, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Oznacza to tylko, że zagraliśmy naprawdę dobry mecz przeciwko silnej drużynie. Przeciwko Chelsea nigdy nie gra się łatwo. Dziś też było trudno, ale byłem bardzo zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie.
Druga połowa? Cóż, nie jestem kimś kto ogląda piłkę nożną od święta i stwierdza, że jak się gra jedenastu na dziesięciu to powinno się odnieść łatwe zwycięstwo. Widziałem milion meczów i wiem, że to nie jest jakaś ogromna przewaga, zwłaszcza przeciwko tak silnemu rywalowi - tłumaczy Klopp.
Oczywiście mogliśmy spisać się lepiej. Jest jednak początek sezonu i nie wszystko jeszcze działa tak jak powinno, nie wszystko możemy skończyć tak jak powinniśmy. Mieliśmy swoje akcje, dobrze graliśmy piłką, większość ich kontrataków broniliśmy naprawdę wyśmienicie. Czasem musieliśmy więcej pobiegać, żeby ich znowu zdominować, ale robiliśmy to. Chelsea wprowadziła też dobre zmiany, zdobyliśmy 1 punkt, akceptujemy to i jedziemy dalej.
Pod koniec pierwszej połowy z boiska z czerwoną kartka wyrzucony został James.
Nigdy nie byłem zwolennikiem tego przepisu, nie ma sensu jednak o tym rozmawiać, ponieważ zasady mamy jakie mamy. Tak, to szorstki przepis. Czy ta sytuacja ustawiła mecz? Myślę, że tak. To zmieniło wszystko. Podobała mi się pierwsza połowa, sprawiliśmy Chelsea problemy. W drugiej połowie też, ale zagrali na niesamowitej intensywności. Grali dobrze i dlatego zasłużyli na punkt. Chciałbym jednak dokończyć ten mecz jedenastu na jedenastu, żeby zobaczyć kto poradziłby sobie lepiej w dalszym stadium meczu.
Zobaczcie jak się zmienili po stracie zawodnika. Mogli przejść do gry czwórką obrońców i zostawić czterech pomocników przed Romelu Lukaku. Zostawili jednak piątkę obrońców, trzech pomocników z przodu i tylko Lukaku w ataku czekający na jakąś okazję z kontrataku. W strefie, w której możesz strzelić im gola mieli 8 piłkarzy plus bardzo dobrego bramkarza. Czy mogliśmy lepiej sforsować ich defensywę? Z pewnością tak.
To był trudny mecz dla obu stron. Myśląc o spotkaniu z Chelsea przed meczem boisz się, że cię zdominują. Dziś nie miało to miejsca ani w pierwszej ani tym bardziej w drugiej połowie. Oba zespoły zagrały na dużej intensywności co nie zdarza się często. Łącząc to wszystko, dodając atmosferę jaką potrafią stworzyć nasi kibice i świetny mecz jaki rozegraliśmy, na koniec możemy stwierdzić, że to tylko jeden punkt, ale jest w porządku,
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8331.08.2021 11:27
Wcale sie nie dziwie ze to przyjoles