aktualności
Tuchel: To nie było wygodne zwycięstwo
Po meczu z Aston Villą Thomas Tuchel podsumował występ trzech zawodników: Romelu Lukaku Saula i Calluma Hudson-Odoi. Najwięcej słów padło pod adresem belgijskiego napastnika, który zdobył dwa gole.
To nie była wygodna wygrana, zagraliśmy przeciwko silnej drużynie, która była świetnie przygotowana. Od pierwszego gwizdka Aston Villa wyglądała silnie i sprawiła nam wiele problemów. Musieliśmy zablokować dużo strzałów na bramkę i uważać na stałe fragmenty gry, w których są bardzo mocni.
W defensywnie byliśmy bardzo silni i zrobiliśmy to, co musieliśmy zrobić. Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu, mieliśmy dużo większą kontrolę, byliśmy bardziej płynni i dobrze wykorzystaliśmy nasze szanse. To dla nas doskonały wynik i oczywiście idealna noc dla Romelu, ale wiemy że wciąż możemy wiele poprawić - mówił po meczu Tuchel.
Lukaku ma osobowość i pewność siebie. Chce zdobywać bramki i pomagać drużynie w realizacji swoich celów. Ma pewność siebie i opanowanie, co było bardzo ważne dzisiaj, zdobył dwa bardzo trudne gole. To one zrobiły to dla nas różnicę i pomogły nam zdobyć trzy bardzo ważne punkty przeciwko bardzo silnej drużynie. Romelu daje naszej grupie coś, czego nie mieliśmy, więc jesteśmy bardzo zadowoleni.
Trudny debiut zaliczył dziś Saul.
Miał kłopoty i biorę za to odpowiedzialność. Postawiłem na niego w trudnym meczu po reprezentacyjnej przerwie. Na pewno trudno mu było przystosować się do fizyczności, intensywności i wysokiego pressingu Aston Villi oraz do naszego systemu i naszych zasad. W drugiej połowie chcieliśmy dać nieco większą stabilność środkowi pola, zmienić kształt na 5-3-2 z Jorginho. Saul nie miał łatwo, ale mam nadzieję, że uzna że to moja odpowiedzialność.
Podczas treningów wyglądało, że nie mł problemu z adaptacją, ale to był trening. Dzisiejszy mecz był bardzo intensywny, Saul zaliczył kilka łatwych strat piłki, dlatego pomyślałem że zanim straci więcej pewności siebie, zdejmę go z murawy.
Pierwsze spotkanie w tym sezonie zagrał Hudson-Odoi.
Callum musi pokonać lukę między treningiem a grami. Codziennie widzę go coraz silniejszego Calluma, musi wykazać się taką samą determinacją w grach, jaką pokazuje na treningach. Potrafi grać jako prawy obrońca, lewy obrońca i dwóch pozycjach jako dziesiątka. Zna naszą grupę a my znamy go bardzo dobrze.
Jeśli otrzymuje swoje minuty to nigdy to nie jest prezentem. Podejmujemy trudne decyzje. Musi na to zasłużyć i zasługuje. Wiem, że to nie jest jego ulubiona pozycja, ale może grać i służyć drużynie, kiedy jest to konieczne. Dzisiaj tak było. Nadal może radzić sobie lepiej, być bardziej agresywnym. Musi pokonać tę lukę, aby walczyć o swoje miejsce w drużynie. Takie jest życie w Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8314.09.2021 05:29
Tak jak i sklad niekompletny