aktualności
Werner: To było jak podsumowanie mojego pobytu w Chelsea
Pierwsza bramka Timo Wernera w Premier League w obecnym sezonie przyszła w niezwykle ważnym momencie meczu z Southampton pozwalając Chelsea na wyjście z impasu przy stanie 1:1. Niemiecki napastnik trafił do siatki jeszcze przed przerwą, jednak gol nie został uznany przez VAR.
Byłem bardzo szczęśliwy, że strzeliłem bramkę i pomogłem drużynie. Sytuacja z pierwszej połowy była podsumowaniem mojej kariery w Chelsea - sprawa nie była jasna, zajęła trochę czasu arbitrowi. Myślę że można ja ocenić pół na pół. Musimy to zaakceptować a w końcu mogłem być szczęśliwy przy drugim trafieniu.
To była bardzo ważna wygrana po ostatnich dwóch porażkach. Sam mecz był dla nas bardzo trudny mecz, Southampton spisało się bardzo dobrze. Mieliśmy trochę szczęścia, że otrzymali czerwoną kartkę, to otworzyło nam więcej przestrzeni. Bardzo trudno było stworzyć sobie sytuacje, ale ogólnie byliśmy lepszym zespołem - mówi bohater meczu.
Wygraliśmy ten mecz grając z dużą presją na naszych barkach. W ostatnich dwóch meczach zmierzyliśmy się z bardzo dobrymi zespołami, trudno było w nich budować swoje akcje. Dziś chcieliśmy wrócić do naszych dawnych mocnych stron i tak było. Wiemy, że jesteśmy bardzo silną drużyną i ciężko nas pokonać.
Ostatnie mecze nie były dla mnie takie łatwe, ponieważ nie grałem regularnie. Ważne było, aby wszyscy udali się na reprezentacyjną przerwę z dobrym samopoczuciem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zobacz także:
lopez04.10.2021 20:34
Tak, tylko problem polega na tym, że Werner jest przewidywalny do bólu. Za każdym razem wiadomo co zrobi z piłką. To jest coś na zasadzie jak grało się kiedyś ze starszymi kolegami, na podwórku i nie bardzo umiało się kiwać, siły też brakowało, no więc pozostawało podać/strzelić kiedy tylko się zbliżali. To jest taka mniej więcej analogia do tego, co widzę w grze Timo. Do linii końcowej i wrzutka, nieważne jak bardzo beznadziejny jest to pomysł. Ewentualnie jakiś strzał bez namysłu, który z łatwością jest blokowany. Trochę więcej wymagam od piłkarza formacji ofensywnej Chelsea. Więcej wyobraźni i kreatywności, a nie na jednym patencie cały mecz. Tak grając nigdy nie dojdzie do pełni formy, bo zawsze będzie zatrzymywany. Musi coś wprowadzić do swojej gry. Może w kontratakach to by się sprawdziło, tam by mógł bazować na szybkości, ale przy ataku pozycyjnym jego sposoby są po prostu słabe, bo zawsze ma rywala obok siebie. Nie powiem, Timo bez piłki jest groźny, potrafi się urwać, wyjść na pozycję, ale jak już otrzyma futbolówkę to zaczynają się schody.
CFCF04.10.2021 20:09
Właśnie oferuje coś, co może rozerwać obronę rywala - szybkość i dynamikę. To nie jest Hazard żeby dryblować i ośmieszać przeciwników. Jego jedynym problemem jest brak pewności siebie i słabe wykończenie, gdyby nie marnował tylu szans, byłby pewniakiem do gry w pierwszej 11. A to, że VAR wychwytuje jakieś spalone na 1mm zamiast zajmować się poważnymi sprawami to już inna kwestia. Ten sam VAR niesprawiedliwie ukradł Wernerowi w 100% prawidłowego gola w ostatnim meczu. Jeśli Werner utrzyma formę z ostatniego meczu, to będzie oferował więcej, niż Ziyech i Havertz razem wzięci. Zwłaszcza ten pierwszy, powinien być teraz w najlepszym okresie swojej kariery, a gra gorzej niż Willian w swoich ostatnich latach tutaj.
lopez04.10.2021 08:09
Nie do końca rozumiem ten zachwyt nad Wernerem. Przecież ten gościu jest przewidywalny do bólu. Praktycznie cały ten sam manewr, czyli zwód do linii końcowej i wrzutka. Mnóstwo zagrań na siłę czy na alibi. To nic, że obrońca już dawno wystawił nogę żeby zablokować piłkę. To nic, że podanie pójdzie do nikogo, bo Niemiec nawet wzroku nie podniósł żeby rozeznać sytuację. Kiedy Werner kogoś spektakularnie ominął? Zmylił, ośmieszył? No nie było takiej sytuacji, bo każdy potrafi przeczytać jego grę, gdy Timo ma piłkę przy nodze. Nie oferuje niczego specjalnego, czegoś co rozerwałoby obronę rywala. Do tego "tajming" ma taki sobie, sporo goli strzelonych ze spalonego i anulowanych przez VAR... Raz na jakiś czas wpisze się na listę strzelców, a powinien mieć dużo lepsze liczby patrząc na ilość sytuacji, w których się znajduje... Także z tym pianiem na jego punkcie to bym się jeszcze powstrzymał, bo na ten moment nadal mu sporo brakuje do topowego poziomu Premier League.
lysy8304.10.2021 05:40
Teraz pewnie kolejnych piec meczy nic nie strzeli jak to u niego bywa
chelsea0203.10.2021 15:15
JA ZAWSZE wierzyłem kolesie
8FCChelsea03.10.2021 14:08
Werner wczoraj świetny mecz, oby dostawał więcej szans i strzelał bramki
GruppenfuhrerWolff8103.10.2021 08:22
Werner jest bardzo mobilny i zwrotny, Lukaku przy nim to wóz z węglem