aktualności
Fiasko operacji Zenit, ale są gole Wernera i Lukaku

W wyjazdowym rewanżowym spotkaniu z Zenitem w ramach Ligi Mistrzów Chelsea zdołała jedynie zremisować 3:3. Gorzkich słów można mieć sporo, to co powinno dodać nieco otuchy to dwa gole Timo Wernera i jedna bramka Romelu Lukaku.
Strata punktów oznacza, że nasz zespół nie osiągnął swojego celu jakim było wyjście z grupy z pierwszego miejsca z uwagi na zwycięstwo Juventusu z Malmo.
Kibice nie zdążyli się dobrze rozsiąść przed telewizorami, gdy zawodnicy Chelsea objęli prowadzenie: w drugiej minucie Ross Barkley wykonywał rzut rożny, jego podanie przedłużył Andreas Christensen, a z metra piłkę do siatki wbił Timo Werner.
Dobre złego początki - z minuty na minutę gracze Zenita Sankt Petersburg odzyskiwali animusz. Swoje szanse mieli Wilmar Barrios i Malcom, ale dopiero w 26. minucie dali The Blues ogromne ostrzeżenie. To wówczas były gracz Barcelony stanął w sytuacji sam na sam z Kepą, ale przegrał ten pojedynek.
W 38 minucie gospodarze przeprowadzili długą akcję, a po krótkim wybiciu Douglas Santos odnalazł dośrodkowaniem Claudinho. Ten, niekryty przez nikogo, bez problemu wyrównał.
Jeszcze przed przerwą Rosjanie objęli prowadzenie. Malcom posłał piękne podanie prostopadłe, a wysoko ustawiona linia obronna Chelsea nie zdołała powstrzymać Sardara Azmouna. Irańczyk sam na sam z Kepą wykorzystał swoją szansę.
Po zmianie stron goście wyglądali na bardziej zdeterminowanych. Nadal brakowało im jednak dokładności. Dopiero na pół godziny przed końcem Werner odnalazł podaniem Romelu Lukaku, a ten wyrównał.
Gracze Thomasa Tuchela przejęli inicjatywę i ostatecznie dopięli swego. Po pięknej, kombinacyjnej akcji Timo Werner minął jednego ze stoperów i – zdawało się- zapewnił swej drużynie trzy punkty.
Nic z tego - w doliczonym czasie gry remis po pięknym woleju przywrócił Aleksandr Jerochin.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8310.12.2021 08:32
Czyzby nadchodzil zimowy kryzys jak za Lamparda
GruppenfuhrerWolff8109.12.2021 13:15
Z Lukaku i Saulem graliśmy w 9 i pierwsza połowa była tragiczna, w drugiej było lepiej, ładne akcje, bramnki, ale znów w osłabieniu, bo wszedł jeszcze Pulisic, którego chyba przy piłce nie zobaczyłem, poza tym Lukaku i Saul dalej grali słabo, efekt taki, że strata punktów i pozycji lidera. Cóż, świat się nie zawalił, liczę, że wylosujemy Real, albo Lille i rozwalimy ich, do wiosny dużo czasu, nasi się ogarną, Tuchel ich złapie za nabiał i ustawi do pionu
lopez08.12.2021 21:40
Niestety czułem, że może nam dzisiaj nie wyjść ten mecz. Tak to jest jak do ostatniej kolejki my coś " musimy". Trochę przekombinowany ten skład, Lukaku znowu hamulcowy. Wernerowi coś wyszło, więc strzelanie w tym roku pewnie zakończył już. Szkoda Kepy, bo bronił bardzo dobrze, ale 3 gole i tak wpuścił, choć z drugiej strony bez jego interwencji byśmy dziś przegrali, co jeszcze bardziej niepokoi. Tak jak kolega niżej napisał - inne zespoły jakoś sprawniej wychodzą z kryzysów, a my ciągle gramy ten sam piach. Ciężki ten grudzień będzie, oby tylko Bayernu nie wylosować teraz.
sparrow08.12.2021 21:32
Po meczu z Juve zaczęło się pier… denny manu zaledwie remis? Dramat..zaczyna się powoli wkradać brak koncentracji i konsekwencji, jak u schyłku kariery menadżerskiej w CFC Lamprda. Co zaczyna znowu mnie niepokoić xD Klop i jego Lfc po porażce z WHU wystrzelili jak z procy i kosza wszystkich bez opamiętania. A my po porażce z WHU remis z Ruskimi..oby Tuchel to wszystko poskładał i to szybko..
CFCF08.12.2021 20:58
Werner najlepszy na boisku, 2 gole i asysta. Dobrze też, że Lukaku wreszcie strzelił. Z pozytywów to tyle.
Jak Christensen zamierza walczyć o kontrakt tak jak dzisiaj, to chyba tego kontraktu chce z innym klubem. Był kluczową postacią przy dwóch golach dla Zenitu. Saul oczywiście tragedia, lewa strona nie istniała w defensywie, a i wrzucać to on nie umie. Zresztą nie wiem czy on w ogóle cokolwiek potrafi... No nic, kolejny bardzo słaby mecz i teraz możemy mieć trudne losowanie. A w sobotę już mamy Leeds, które da z siebie wszystko, bo potrzebują punktów. Z taką grą jak ostatnio to pozostaje wierzyć w remis, bo trudno liczyć na zwycięstwo. Od meczu z Watford na naszą grę nie da się patrzeć, jesteśmy tragiczni. A najlepsze jest to, że nikt nie wyciąga z tego wniosków i każdy mecz stoi na takim samym, dennym poziomie.
ruffneckyNEWCASTLEUNITED08.12.2021 20:50
ciekawe czy Tuchel poprowadzi Chelsea w Boxing Day czy zrobi to już nowy trener