aktualności
Pulisić: Musiałem odkupić swoją winę
Christian Pulisic wierzy, że to gorąca atmosfera Stamford Bridge zagrzała piłkarzy Chelsea do pogoni za wynikiem w meczu z Liverpoolem. Co ciekawe, było to pierwsze, testowe spotkanie, w którym kibice mogli oglądać starcie nie tylko z krzesełek trybun, ale też na stojąco.
Kiedy grałem w Niemczech, było to normalne. Myślę, że zdecydowanie wpłynęło to na atmosferę meczów, kibice byli genialni. Myślę, że mieliśmy trochę pecha, popełniliśmy kilka błędów i Liverpool strzelił dwa dobre gole, ale to nie tak, że byliśmy poza grą czy że nas zabili - opowiada Pulisić o meczu.
Bramka Kovacica? Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby uderzył w taki sposób, niesamowicie było to widzieć, dało nam to paliwo na dalszą część meczu i zachętę, aby spróbować zdobyć kolejne gole. Ja sam czułem, że muszę odkupić swoja winę po tym, jak nie wykorzystałem swojej szansy z początku meczu. Mogłem wtedy zmienić losy spotkania, ale strzeliłem gola później i byłem z tego zadowolony.
Mieliśmy wówczas wielki rozpęd, żałowaliśmy, że przerwał go gwizdek na przerwę. W drugiej połowie nie znaleźliśmy sposobu, by przeważyć wynik na swoją stronę. Cóż, w ostatnich meczach również brakowało nam szczęścia, gramy dobrze a nie sięgamy po 3 punkty i to frustrujące. Mam nadzieję, że teraz po takim spotkaniu może coś się zmieni i zacznie nam dopisywać szczęście.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8307.01.2022 11:31
Zacznij w koncu grac ile mozna czekac
dirty04.01.2022 23:23
Szkoda pierwszej akcji, dobrze że odkupił winy.
MoreluKulaku04.01.2022 17:47
Prawda, musiałeś. Dobrze panie Puloku, żeś pan potężnego Chorwata podejrzał.