aktualności
Sarr: Będziemy walczyć do końca
Dla Malanga Sarra mecz z Manchesterem City był drugim spotkaniem Premier League w pierwszej jedenastce a zarazem czwartym z rzędu biorąc pod uwagę spotkania pucharowe. Związane jest to z kontuzjami w zespole Thomasa Tuchela, przez co obrońca został ustawiony po lewej stronie defensywy.
Na poziomie indywidualnym było to satysfakcjonujące spotkanie, ale zawsze lubię wracać do domu z czystym kontem i zwycięstwem, więc osobiście tak - mecz z City poszedł dla mnie dobrze, ale nie tego pragnę. Chcę dać z siebie wszystko dla zespołu i pomóc nam nie tracić bramek. Jeśli mam grać na boku, robię to, a jeśli trener ustawi mnie w środku trójki obrońców, też tam będę.
Niezależnie od tego, jestem gotowy aby pomóc drużynie osiągać nasze cele. To zespół na wysokim poziomie, muszę być na tym samym poziomie, grać ostro i starać się być jak najlepszy - mówi Sarr.
Porażka z City nie stawia nas w dobrej pozycji, ale to nie był finał, zostało jeszcze wiele meczów i punktów do sięgnięcia. Sezon jest długi, mam zaufanie do możliwości naszego zespołu i nie mam wątpliwości, że będziemy walczyć do końca.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8318.01.2022 13:18
No z toba w skladzie to na pewno ale nie przejmuj sie masz fana lopez cie wychwalal jak cie przejmowalismy z nicei to byles dobrym grajkiem w jego stwierdzeniu