aktualności
Znów wygrana ze Spurs! Co zrobił Ziyech!

W hitowym derby Londynu Chelsea na swoim terenie po raz kolejny w tym sezonie pokonała Tottenham 2:0. Ozdobą spotkania była przewspaniała bramka Hakima Ziyecha, która otworzyła wynik starcia. Drugiego gola dorzucił Thiago Silva.
Celem Tottenhamu w pierwszej połowie meczu z Chelsea było przeszkadzanie zawodnikom gospodarzy. Ci zaczęli z animuszem i mogli błyskawicznie objąć prowadzenie. Uderzenie głową w wykonaniu Romelu Lukaku nie było jednak wystarczająco precyzyjne.
Ekipa Thomasa Tuchela do przerwy oddała siedem strzałów, leczy tylko jeden celny. Po stronie Kogutów były dwie próby i jedna w światło bramki. W pierwszej odsłonie nie doczekaliśmy się gola.
Wybuch euforii na Stamford Bridge nastąpił dwie minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony. Callum Hudson-Odoi podał do będącego za polem karnym Hakima Ziyecha. Marokańczyk przyjął futbolówkę i przygotował sobie pozycję do oddania strzału swoją lepszą lewą nogą. Efekt był piorunujący: zawodnik gospodarzy przymierzył idealnie w lewy górny róg bramki a Lloris nawet nie próbował obronić tego strzału.
W 55. minucie Chelsea zadała gościom drugi cios: stały fragment gry wykonał Mason Mount, który zagrał w pole karne, gdzie walkę o piłkę wygrał Thiago Silva. Brazylijczyk główką umieścił futbolówkę w bramce.
Jak się okazało, było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu. Gospodarze byli niekwestionowanie lepsi i zasłużenie triumfowali 2:0.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Majakmania24.01.2022 20:07
Analiza taktyczna meczu z Tottenhamem:https://youtu.be/YiHBeGoco34
lysy8324.01.2022 11:54
Znowu cienkie kuraki na deskach z nimi zawsze nam gladko idzie ale co dalej zobaczymy
Hazard199523.01.2022 20:26
Ziyeh ma nas zbawić dzięki niemu mamy wygrać LM
lopez23.01.2022 19:35
Bez wahadeł, na czwórkę z tyłu i od razu jakoś to wyglądało. Swoją drogą, ten Tottenham to nam wybitnie leży. Szkoda, że nie możemy z nimi grać co tydzień, byłaby walka o mistrzostwo chyba. Najsłabsze ogniwo to ponownie Lukaku, ale nie ma co się pastwić nad chłopem. Najważniejsze żeby Tuchel nie kombinował za dużo na kolejny mecz, dzisiaj zagraliśmy po prostu dobrze i tej formacji należy się trzymać. A, brama Ziyecha palce lizać, coś wspaniałego.