Cztery bramki z Burnley

Chelsea z przytupem wróciła na ligowe boiska i w wyjazdowym spotkaniu z Burnley rozbiła gospodarzy aż 4:0. Bramki strzelali Havertz (dwie), James i Pulisić. Wszystkie wpadły w drugiej połowie spotkania....

Chelsea długo męczyła się z Burnley a oraz zawodów zmienił się dopiero wraz z początkiem drugiej odsłony. Przełamanie nastąpiło dzięki samodzielnej akcji Reece Jamesa, który samolubnie zakręcił obrońcami rywala zamiast podać do swoich kolegów. Jak się okazało, pomysł okazał się całkiem skuteczny, bowiem przekładana z nogi na noge piłka wpadła do siatki otwierając wynik spotkania.

Potem poszło już z siłą wodospadu: moment później Kai Havertz pokonał golkipera rywali świetnymuderzeniem głową.

Kilkadziesiąt sekund później Havertz znów dał o osbie znać i po zamieszaniu w polu karnym zdobył sowjego drugiego gola w tym spotkaniu.

W 69. minucie pokazał się Christian Pulisic który wykorzystał wajanie jednego z obrońców i z kilku metrów uderzył nie do obrony w kierunku prawego słupka.