aktualności
Wygrana z Lille, awans do ćwierćfinałów LM!
Choć Lille zaczęło odrabiać straty z pierwszego meczu strzelając na swoim terenie pierwszego gola, to ostatecznie Chelsea nie dało szansy Francuzom i po zdobyciu dwóch bramek pewnie awansowało do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Ogólny rachunek dwumeczu to 1:4 dla londyńczyków. Dziś gole strzelali Pulisić i Azpilicueta.
Pierwszą sposobność do zdobycia bramki gospodarze mieli już w drugiej minucie meczu - najpierw próbę dośrodkowania Gudmundssona zablokował Christensen, w konsekwencji czego oglądaliśmy rzut rożny
W 7. minucie Jorginho oddał piłkę wprost pod nogi Buraka Yilmaza. Ten podprowadził futbolówkę bliżej bramki i oddał mocny strzał, zablokowany jednak przez Thiago Silvę.
Chwilę potem Yilmaz miał kolejną szansę - tuż przed polem karnym Jonathan David padł po faulu Christensena a sędzia podyktował rzut wolny. Turek uderzył jednak wysoko ponad bramką Mendy'ego.
W 13. minucie nieco zamieszania przed bramką Lille starał się zrobić Christian Pulisic. Amerykanin próbował czarować z piłką na lewej flance ale jego dośrodkowanie nie trafiło do żadnego z kolegów.
Kolejne minuty spotkania upłynęły przede wszystkim na intensywnej walce obu stron od pola karnego do pola karnego - brakowało jednak konkretniejszych ataków.
Między 20. i 21. minutą najpierw Kovacić odważnie wdarł się pod bramkę rywali, ale niepotrzebnie odegrał do Pulisica, co spowolniło ofensywę.
W 24. minucie po raz kolejny ciekawą próbę podjął Kovacić, który znowu wykonał rajd w kierunku bramki rywali i odegrał do Pulisica. Ten zdecydował się oddać piłkę Havertzowi, który był jednak w stanie tylko trącić piłkę nogą, którą bez problemu przechwycił Jardim.
W 33. minucie ekipę gości spotkał spory pech - po jednym z boiskowych starć ucierpiał Andreas Christensen - Duńczyk musiał opuścić przedwcześnie murawę, a na jego miejscu zameldował się Trevoh Chalobah.
Piłkarz zaraz po wejściu do gry nieomal doprowadził do rzutu karnego, na szczęście jego faul znalazł sie przed linią pola karnego.
Chwilę później sędzia wskazał na wapno - podczas zamieszania w polu karnym Jorginho dotknął piłki ręką w weryfikacja VAR nie pozostawiła wątpliwości. Rzut karny w 38. minucie zamienił na gola Yilmaz.
W trzeciej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy Jorginho nieco odkupił swoje wcześniejsze winy - długim podaniem przy ziemi idealnie znalazł przed bramką oponentów Pulisica, który precyzyjnym uderzeniem pokonał Jardima - w ten sposób do przerwy mieliśmy 1-1.
W 48. minucie - po lewej stronie boiska został sfaulowany Mount, a do rzutu wolnego podszedł następnie po raz kolejny Alonso. Jego dośrodkowanie nie przyniosło konkretów.
63. minuta przyniosła doskonałą okazję dla Lille - Xeka wówczas z bardzo bliska wykonał mocny strzał głową, zupełnie zaskakując defensywę oponentów. Futbolówka trafiła jednak w słupek
W 71. minucie Djalo przegrał pojedynek główkowy, a piłka spadła pod nogi Mounta na lewej flance - ten doskonałym podaniem obsłużył Azpilicuetę, który z bliskiej odległości wbił piłkę do siatki kolanem.
W 84. minucie gospodarze ruszyli z kolejnym poważniejszym atakiem - wówczas doskonale zachował się Djalo, który błyskawicznie wdarł się ze skrzydła w "szesnastkę" Chelsea, natomiast nie był w stanie oddać strzału w kierunki bramki.
W drugiej minucie doliczonego czasu drugiej połowy Alonso zmarnował kolejną szansę na gola - wbiegł w pole karne z piłką, ale trafił wprost w Jardima i nie zdołał dobić rywali.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8318.03.2022 18:18
Meczyk taki jak poziom naszej ekipy
Oscar8Legend216.03.2022 23:04
Admin pijany powtórkę oglądał i jako bramkę zaliczył
lopez16.03.2022 23:00
Chelsea nie dało, Chelsea awansowało...
I jeszcze się okazuje, że miałem jakiegoś lewego streama, bo u mnie skończyło się na 2:1.
Oscar8Legend216.03.2022 22:57
Jedziemy po obronę tytułu