aktualności
Chalobah: Może mogę byc wzorem dla młodych chłopaków?
Trevoh Chalobah wierzy, że to zaufanie i wiara jaką Thomas Tuchel okazał młodym zawodnikom Chelsea jest powodem dobrej passy szkoleniowca na Stamford Bridge.
Chalobah spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu we francuskim Lorient. Wydawało się, że i obecny rozegra na wypożyczeniu w kolejnym zespole, jednak Thomas Tuchel zdecydował się włączyć go do przedsezonowych przygotowań po których pozostał w drużynie.
Wracając do klubu ze świadomością, że dobrze sobie poradziłem, chciałem tylko zadbać o swoją kondycję, ale później nabrałem pewności siebie i zacząłem jeszcze bardziej się starać. W międzyczasie graliśmy o Superpuchar i to było takie „Wow”. Nawet wtedy brałem udział w każdym treningu i każdym meczu.
Po starciu z Crystal Palace Tuchel rozmawiał ze mną i powiedział, że lepiej, gdybym pozostał w drużynie i uczył się Od Silvy i Rudigera niż znów udać się na wypożyczenie. Moją motywacja byli koledzy z Akademii - oglądałem wszystkie mecze Chelsea z Masonem i Reece kiedy trenerem był Lampard. To było coś, zawsze pędziłem do domu przed telewizor. Grałem z nimi we wszystkich grupach wiekowych, a potem widziałem jak radzą sobie w podstawowym składzie - mówi Chalobah.
Kiedy trafiłem na treningi i znów ich widziałem tak jak w czasach Akademii, mogłem poczuć się bardziej pewnie. Kiedy jesteś młody, potrzebujesz zaufania i wiary w menedżera - to daje ci dodatkową pewność siebie. Może mógłbym być wzorem do naśladowania dla wielu młodych zawodników: byłem na wypożyczeniu po którym łatwo można się poddać i pomyśleć „nigdy nie dojdę tam, gdzie chcę”. Ale wypożyczenie to zdobywanie doświadczenia, nie żałuję żadnego z nich, to one pomogły mi aby być tu, gdzie teraz jestem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8302.04.2022 15:40
Przynajmniej jeden cos gra
Oscar8Legend228.03.2022 23:44
Tak
bartosz81628.03.2022 22:04
Nie