aktualności
Tuchel: Czas postawić sobie nowe cele
Thomas Tuchel zaprzecza, jakoby starcia z Realem w ubiegłym sezonie miały wpływ na obecne ćwierćfinały Ligi Mistrzów. Niemiecki szkoleniowiec ma nadzieję, że jego zespół jutro odbije sie od niespodziewanej porażki z Brentford.
Po porażce zrobiliśmy sobie dzień wolny, był konieczny do przetrawienia tego co się stało. Teraz wyznaczamy sobie nowe cele, czyli to, co robisz, bez względu na to, czy wygrasz czy przegrasz. Nie podobało nam się to, co się stało, ale uważamy ten wynik za wyjątek od reguły.
Musimy być lepsi na boisku, jesteśmy pierwszymi którzy to przyznają. Real to wielki przeciwnik na wielką okazję. Chcemy od kibiców wielkiej energii jaką mamy zwykle podczas wieczornych meczów. Wszyscy muszą być na najwyższym poziomie, a my musimy być pierwszymi, którzy wzniecą iskrę - mówił na przedmeczowej konferencji Tuchel.
Żadna drużyna nie zdobyła Pucharu Europy więcej razy niż Real Madryt, który dokonał tego 13 razy. Chociaż większość zespołu który podnosił te trofea już się wykruszyła, to Tuchel odrzuca twierdzenia, jakoby obecny zespół z Madrytu był słabszy.
Wymiana piłkarzy to normalny cykl, ale powinniśmy być świadomi, że zespoły z takim doświadczeniem i jakością mogą tworzyć wyjątkowe występy w takie specjalne noce. Dla nas to także wyjątkowa okazja. Czujemy się bardzo podekscytowani ale też nie skupiamy się na tym, w jakim miejscu Real jest w Europie.Chcemy ponownie sobie coś udowodnić. Okazja jest wyjątkowa bo przeciwnik jest wyjątkowy i dlatego jesteśmy bardzo podekscytowani.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8306.04.2022 20:32
Czyli walka o top 4 to pozostalo tylko
Arjen05.04.2022 19:31
Mam nadzieję że Tuchel coś wymyśli bo słabo to widzę :c Zobaczymy już jutro. KTBFFH!