aktualności
Tuchel: Wszystko poszło nie tak
Występ poniżej normy, zmiany dokonane w przerwie i koncentracja na Southampton - Thomas Tuchel nie miał lekkich tematów do omówienia po porażce w pierwszym ćwierćfinałowym meczem z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.
To ciężka porażka. Zagraliśmy jedną z najgorszych pierwszych połówek, jakie widziałem na Stamford Bridge. Na takim poziomie nie możesz tak grać zarówno indywidualnie, jak i zespołowo. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy, nie robiliśmy tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Pierwsza połowa była tak daleka od standardów, które sobie wyznaczyliśmy - utyskiwał Tuchel.
W pierwszej połowie wszystko szło nie tak. Myślę, że w drugiej połowie oddaliśmy 16 strzałów a w pierwszej tylko jeden. Zawsze możesz wrócić i wyrównać, ale jeśli po 48 minutach znów się poddasz, będzie coraz trudniej. Mimo to w drugiej połowie mieliśmy szanse na wygranie 3-2, ale tak się nie stało. Musimy wrócić do naszego poziomu. Dzisiejsza pierwsza połowa była powtórzeniem drugiej połowy meczu z Brentford.
Nasz harmonogram? Byłem trochę zszokowany, gdy zobaczyłem ilość meczów które rozegraliśmy w 2022 roku. Jesteśmy razem z Liverpoolem klubem, który rozegrał więcej meczów niż ktokolwiek inny w Anglii, mieliśmy też trzy dogrywki. Harmonogram nie jest naszym przyjacielem w tym sezonie, ale wciąż możemy grać lepiej - dodaje szkoleniowiec.
W przerwie meczu Tuchel zdecydował się na zmiany i na boisku pojawili się Mateo Kovacic i Hakim Ziyech…
Chcieliśmy zmienić formację i odwrócić sytuację, myślę, że było wystarczająco dużo miejsca w których mogliśmy ich skrzywdzić, ale byliśmy tak daleko od naszego poziomu. Próbowaliśmy grać w nowej formacji, ale po trzech minutach zabiliśmy mecz dużym błędem. To była taktyczna zmiana i jak zwykle nigdy nie dotyczy jednego lub dwóch graczy, dotyczy nas wszystkich.
Sprawa doprowadzenia do awansu nie jest czymś żywym. Ile klubów w światowej piłce wygrało różnicą trzech bramek? To realistyczne przedstawienie sprawy, nie przekazuję złej wiadomości. Musimy na nowo znaleźć ducha rywalizacji, naszą jakość, a potem będziemy mogli rozmawiać o szansach. Jeśli chodzi o przyszły tydzień to bardziej martwię się meczem z Southampton. Musimy przygotować się na sobotę i nie myśleć o Bernabeu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8309.04.2022 15:46
Ty to wiesz najlepiej
emiloski07.04.2022 11:13
No i mendy powinien teraz z 2 mecze posiedzieć na ławce bo on za bardzo pewnie się czuję kupa by był to może byśmy tego nie przegrali może by efekt motyla zadziałał hehe
emiloski07.04.2022 11:08
Panie Tuchel lej ich już młotkiem po łbie może się zmotywują i wygrają z srealem i awansują jak Barca mogła wbić 4 to oni też mogą