aktualności
Tuchel: Sami siebie okradliśmy
Utrata czterech goli i porażka w derby z Arsenalem - po meczu Thomas Tuchel wskazał liczbę i wagę kosztownych błędów które się na to złożyły.
W pierwszej połowie mieliśmy dziką i otwartą grę. Dwukrotnie odrabialiśmy straty, w drugiej połówce znów strzeliliśmy dwa gole, ale nie do tej bramki co powinniśmy. Nie możesz wygrać meczu jeśli popełnisz tyle błędów. Ten poziom, ta ilość wpadek... - one są niemożliwe na takim poziomie - mówi Tuchel.
Brak Rudigera? Cóż, straciliśmy siedem bramek z Tonim w składzie kiedy graliśmy z Brentford i Realem, więc nie chodzi o obecność pojedynczych graczy. Chodzi o grę w defensywie jako zespół. Trzeba mieć odpowiednią taktykę, potrzebny jest właściwy dobór drużyny. To nie indywidualna sprawa. Po prostu nie da się wygrać takich meczów, jeśli popełnisz tyle błędów. To musi się skończyć, w przeciwnym razie będziemy w poważnych tarapatach.
Pierwsza bramka wpadła po błędzie Christensena, który został wycofany w przerwie z boiska.
Powiedział, że nie może grać dalej, myślę że miał problemy stąd taka decyzja. Nie zdejmuję zawodnika bo popełni jeden błąd. Chcę zwrócić uwagę na stan boiska - może brzmi to jak wymówka, ale nie było najlepsze. Piłka odbiła się bardzo niezręcznie przed Andreasem kiedy próbował nią zagrać, podobny błąd popełniliśmy w meczu z Realem Madryt, kosztował nas w Ligę Mistrzów.
Zwróćcie uwagę na rzut kartny. To niewiarygodny gol, a przecież mieliśmy tę piłkę po swojej stronie, co z tego - straciliśmy trzy piłki w ciągu 10 sekund, potem faulujemy kiedy nie ma nawet najmniejszego niebezpieczeństwa. Okradliśmy się z szansy na wyrównanie w sześć minut. Nie trzeba tego więcej analizować, myśleliśmy że wyciągnęliśmy wnioski z porażek z Brentford i Realem, ale najwidoczniej nie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8324.04.2022 12:32
Sam siebie okradles zla taktyka i sklad