aktualności
Tuchel: Z West Ham nigdy nie zagrasz spektakularnie
Chelsea musiała czekać do 90 minuty na jedynego gola w meczu z West Ham, który zadecydował o zwycięstwie. Po ostatnim gwizdku Thomas Tuchel pochwalił cierpliwość swoich zawodników...
Mecze takie jak West Ham są bardzo trudne. Trzeba oddać rywalom pełne uznanie, choć mecze z nimi nie sa spektakularne czy otwarte. Zwykle bronią się głęboko cofnięci ośmioma lub dziewięcioma zawodnikami, są bardzo zdyscyplinowani, trudno jest znaleźć miejsce do przyspieszenia.
Nie spodziewałem się spektakularnego meczu. Pierwsza połowa trochę utknęła w miejscu, co spowodowane było być może naszymi ostatnimi wynikami na Stamford. Potem atakowaliśmy z większą odwagą, wiedzieliśmy, kiedy przyspieszyć, szliśmy pod bramkę z większą liczbą zawodników. Stworzyliśmy sobie więcej szans i zdobyliśmy późnego gola. Tak faktycznie to nie wiem, czy jest jakiś inny sposób na grę z West Ham - mówił Thomas Tuchel.
Mieliśmy przyznany rzut karny, Jorgi ma świetne statystyki, wierzylismy, że przekształci to w gola którego potrzebowaliśmy. On ma pewien styl wykonywania jedenastek: kiedy je zdobywa, wygląda to niesamowicie fajnie i spokojnie, ale kiedy nie trafia z rzutu karnego, wygląda na to, że mógł zrobić to lepiej. To jego styl i słusznie się tego trzyma. Był bardzo zły na siebie i bardzo szczęśliwy, że Pulisić odwrócił tę sytuację.
Puli miał problemy, odkąd wrócił z reprezentacyjnej przerwy, grał wówczas miał trzy mecze, miał niesamowitą ilość podróży i stref czasowych, z którymi musiał sobie poradzić. Staraliśmy się sprowadzić go z powrotem z ławki, dziś jestem zadowolony z jego wysiłku. Bardzo się cieszę, że miał szansę wywrzeć tak ogromny wpływ na ten mecz razem z Hakimem i Romelu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8303.05.2022 10:08
Przestan biadolic