aktualności
Klopp: Pójdziemy na całość
Dla Liverpoolu jutrzejszy finał FA Cup z Chelsea to już trzecia wizyta na Wembley w tym sezonie. Pod koniec lutego The Reds triumfowali nad Chelsea w rzutach karnych w finale Pucharu Ligi a do finału Pucharu Anglii przeszli po pokonaniu Manchesteru City.
To będzie zupełnie inny mecz. Chelsea to naprawdę dobrze prowadzony zespół. Mają pomysł na grę w różnych rejonach boiska. Grają podobnym systemem, co pozostałe zespoły w lidze, jednak prezentują inny poziom. Są bardzo dobrze zorganizowani w defensywie, dysponują też niesamowitym talentem w ataku - mówi Jurgen Klopp.
Nie mamy pojęcia, jaki skład wystawi Thomas, ma tyle opcji choćby w ofensywie - Werner, Ziyech i Havertz nie wyszli w poprzednim meczu w pierwszym składzie. Cała ta trójka może wyjść jutro od pierwszej minuty. To zapewnia drużynie zupełnie inną dynamikę niż trio Lukaku, Mount i Pulisic. Mogą grać z dwoma napastnikami, ale też z jednym napastnikiem i dwoma "dziesiątkami". Jedyną rzeczą, która wydaje się oczywista, jest to, że w obronie będą grać na trzech lub pięciu obrońców. Nie wiemy jednak, czy będą grali na dwóch, czy na trzech pomocników.
Pójdziemy na całość, taki jest plan, ale przeciwnik zrobi to samo i dlatego ten mecz będzie świetnym widowiskiem.
Cały stadion będzie w połowie czerwony, a w połowie niebieski. Wygrana może pomoże nam w staraniach o koronę Premier League, ale gdy bijesz się o trzy lub cztery trofea, zawsze sytuacja jest jasna - albo je zdobędziesz, albo nie. Nigdy nie potraktujemy finału FA Cup jak normalnego meczu. To absolutnie wyjątkowe spotkanie. Wielkie wydarzenie. Dla niektórych z nas to będzie największy mecz karierze, więc naprawdę chcemy się tym cieszyć i oczywiście chcemy dać to trofeum naszym kibicom.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8314.05.2022 09:08
Zobaczymy licze ze bedzie to dobre spotkanie
MrKrzysztof9713.05.2022 23:06
Zobaczymy jak to będzie.