aktualności

Tuchel: Jutro wszystko zaczyna się od nowa

dodał: admin 13.05.2022 22:19 źródło: chelseafc.com

To już czwarte starcie Chelsea z Liverpoolem w obecnym sezonie - Thomas Tuchel uważa, że finał FA Cup będzie wyrównany a o wyniku zadecydują detale.

W obecnym sezonie każde ze spotkań z The Reds zakończyło się remisem, jednak w finale Carabao Cup w lutym w rzutach karnych Liverpool przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Wszystko mnie tu jeszcze zaskakuje. Zaczęło się od zwycięstwa w zeszłym sezonie na Anfield, na początku tego sezonu mieliśmy remis na Anfield, potem remis na Stamford Bridge, a następnie remis w ciągu 120 minut i rzuty karne które trwały 20 minut. Zagraliśmy więc bardzo wyrównane i intensywne mecze. Jutro wszystko zaczyna się na nowo, wielki finał, wielkie zawody, chcemy być na miejscu.

Myślę, że o wyniku może zadecydować wszystko jak odbity strzał w słupek. Spójrz na wielkie szanse jakie mieliśmy w Pucharze Carabao, oni tez mieli swoje. Może chodzi o to, kto pierwszy wyjdzie na prowadzenie? Myślę, że wiele zależeć będzie od szczegółów. W tej chwili mamy do czynienia z jednym z najlepszych trenerów i jedną z najlepszych drużyn na świecie, ale jesteśmy gotowi do walki - mówi Tuchel.

Sama możliwość gry w finałach angielskich pucharów to duże osiągnięcie ale niestety ktoś musi przegrać. To szczególna energia, to szczególna atmosfera, szczególny rozmach, który trzeba uchwycić i na pewno trzeba mieć trochę szczęścia żeby podnieść trofeum w górę. Zdajemy sobie z tego sprawę, ale czujemy się dobrze przygotowani. Po wygranej z Leeds mamy dobrą atmosferę.

Jutro możemy coś wygrać. Byliśmy w finale Carabao, zdobyliśmy trofea europejskie i puchar Klubowych Mistrzostw Świata. Jest wiele drużyn, które mają gorszy sezon niż nasz. Nie chcę dać ponieść się emocjom i powiedzieć, że musimy to wygrać, ale spróbujemy wszystkiego. Kiedy grasz w finale i wygrywasz, wiele się zmienia. Musimy zrobić wszystko, aby być z siebie zadowolonym i zostawić serce na boisku. Pokazaliśmy to w Pucharze Carabao, potrzebujemy odrobiny szczęścia, oby stało po naszej stronie.

Z powodu sankcji nałożonych na klub Chelsea nie mogła zwyczajowo kupić biletów na finał dla graczy Akademii i ich rodzin, stąd drużyna seniorów i personel klubu zafundowali im wejściówki.

To duże zawody i to jeden klub. Zwykle to klub kupował te bilety, ale teraz wkroczyliśmy sami do akcji i kupiliśmy wejściówki.